Zima łaskawa, są oszczędności, ale...
Tegoroczna zima okazała bardzo łaskawa. Mowa tu o ilości opadów śniegu w naszym regionie. Pługi czy piaskarki wyjeżdżały na drogi sporadycznie, dzięki czemu samorządy zaoszczędziły na akcji „Zima”. Przykładem powiat zduńskowolski czy powiat sieradzki.
- Ciepła zima z jednej strony cieszy jeśli chodzi o wydatki, ale z drugiej strony trochę martwi jeśli chodzi o zmiany klimatyczne. Na zimowe utrzymanie dróg mieliśmy przeznaczonych 650 tys. zł. Wydatkowanych została około 150 tys. zł i mamy pół miliona oszczędności, ale to są iluzoryczne oszczędności - powiedziała nam Hanna Iwaniuk, starosta zduńskowolski.
Choć udało się zaoszczędzić na odśnieżaniu powiatowych ulic, to samorząd ma sporo innych wydatków.
- Z tych zaoszczędzonych pieniędzy już sfinansowaliśmy dodatkowe roboty związane z trwającą przebudową ul. Opiesińskiej w Zduńskiej Woli. Część z tych oszczędności zostało wydatkowanych właśnie na ten cel, natomiast nad resztą będziemy się zastanawiać. Potrzeb jest bardzo dużo. Trudno jest nam powiedzieć jakie będą wpływy do naszego budżetu (…) W tej chwili jesteśmy oczywiście skupieni na walce z koronawirusem, na przeciwdziałaniu zakażeniom Covid-19 i tutaj rzucamy wszystkie siły i środki - dodaje starosta Iwaniuk.
Natomiast w powiecie sieradzkim oszczędności z tytułu łagodnej zimy są szacowane na 300 tys. zł. Te pieniądze mają już swoje przeznaczenie.
- Mamy sporo dróg, po których jeździ dużo ciężarówek. To powoduje, że są takie miejsca, gdzie poważnym uszkodzeniom uległy w okresie zimowym pobocza. Z myślą o bezpieczeństwie użytkowników dróg musimy to wszystko naprawić. Za zaoszczędzone pieniądze kupimy więc tłuczeń na pobocza - wyjaśnia Mariusz Bądzior, starosta sieradzki.
Roboty naprawcze na sieradzkich drogach powiatowych po zimie powinny ruszyć pełną parą w maju.