strzałka do góry
22.04.2020 15:57:26
Sieradz

Z Sieradza na boiska Bundesligi

Patrycja Balcerzak jest jedną z wybitniejszych sportsmenek z naszego regionu. Wychowanka Ostrowii Ostrówek MOSiR Sieradz jest reprezentantką Polski w piłce nożnej, a od tego sezonu występuje w Bundeslidze, w drużynie SC Sand (aktualnie 7. miejsce w tabeli). W rozmowie z naszym reporterem zdradza kulisy gry w Niemczech.

(fot. Facebook: Patrycja Balcerzak)


Pod względem poziomu gry, jak wypada polska Ekstraliga do niemieckiej Bundesligi?

- Rozgrywki w Niemczech na pewno są bardziej wymagające, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne i fizyczne. Każdy mecz jest wymagający, nieważne czy gramy z drużyną z góry, z środka czy dołu tabeli. Inaczej to wyglądało w polskiej Ekstralidze. Tutaj nie ma takiej intensywności.

Skąd bierze się ta różnica?

- W Bundeslidze jest inna specyfika treningu, inne nastawienie mentalne. Tam czuć tę rywalizację. Zaangażowanie dziewczyn jest na wyższym poziomie. Rywalizacja na każdym treningu i chęć gry w pierwszym składzie przekłada się na to, że nie przechodzi się obok treningów obojętnie. Nie mówię, że w Polsce dziewczynom nie zależy, ale u nas jest mniej zawodniczek, przez co brakuje rywalizacji i na treningach nie ma tej intensywności. W Bundeslidze cały czas czuje się, że ktoś nam depcze po piętach i to jest fajne, to jest napędzające. Inne też jest podejście do młodych zawodniczek. W Niemczech czy we Francji dziewczynki w wieku 12-13 lat mają treningi zindywidualizowane, nad którymi czuwa grono specjalistów. W Polsce nie ma takiego profesjonalnego podejścia. To, co się zainwestuje w dziewczynkę zwraca się później w karierze seniorskiej.

Kobieca Bundesliga zapewnia lepsze zarobki?

- Nie mówię, że piłkarki w Niemczech zarabiają więcej niż w Polsce, ponieważ nie przeliczam waluty euro do polskiego złotego 1:1, ale też ciężko mi powiedzieć, jak inne zawodniczki zarabiają. Myślę, że jest to podobna sytuacja jak w Polsce, czyli ktoś zarabia w granicach dolnych widełek, ktoś pośrodku, a są topowe zawodniczki, które zarabiają na wysokim poziomie. W Niemczech czołowe zawodniczki mogą liczyć, że jakiś klub je zobaczy i wtedy można sobie podnosić jakość życia i poświęcać się tylko piłce nożnej. W Polsce, nawet w najlepszym klubie i będąc zawodniczką kadry, trzeba myśleć o studiach czy o pracy równocześnie.

Jesteś teraz inną piłkarką, niż rok temu?

- Myślę, że tak. Osoby, które mnie obserwują na zgrupowaniach, koleżanki z byłych klubów czy trenerzy mówią, że to pozytywna zmiana. Ten transfer wyszedł na plus, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne i ogranie.

Nie jesteś jedyną Polką grającą w SC Sand. Jest też Agnieszka Winczo. Jakie są wasze relacje?

- Muszę swojej koleżance bardzo podziękować, bo była dla mnie ogromnym wsparciem. Przez pierwsze pół roku bardzo mi pomogła z językiem niemieckim. Teraz jestem na takim poziomie, że większość rozumiem i raczej bez problemu się dogadam. Często ze sobą spędzamy czas. Będąc na obczyźnie docenia się, że ma się swojego rodaka. I szczerze powiedziawszy stanowimy o sile swojego zespołu, bo obie grałyśmy całą poprzednią rundę w pierwszym składzie i to dowodzi, że Polki wcale nie są gorsze. Polki są bardzo pracowite, szybko chłoną wiedzę, są dobrze przygotowane taktycznie.

Mamy zdolne piłkarki. W końcu w poprzednim sezonie Ewa Pajor (VFL Wolfsburg) wygrała klasyfikację strzelczyń Bundesligi. Kiedyś z nią grałaś w Medyku Konin. Jak skomentujesz jej sukcesy?

- Cieszę się, że coraz więcej Polek gra na wysokim poziomie. Ewa wcześniej wyjechała do Niemiec. Ma ogromny talent, potencjał, wyróżnia ją ponadprzeciętna szybkość. Jest mądra zawodniczką, ale przede wszystkim to, co mnie zawsze w niej urzeka, że pozostała skromna i pracowita. Jest w jednym z najlepszych klubów w Europie. Wolfsburg w nią zainwestował, poświęcał jej dużo czasu. Ona nie grała od początku w pierwszej drużynie, po prostu szlifowali swój diament. Ja bardzo szanuję takie podejście, troszkę przeciwne niż w Polsce, gdzie od razu chcą cię wycisnąć, jak cytrynę. Zainwestowali i teraz mogą się cieszyć. Ewa gra w podstawowym składzie i strzela bramki. Grając przeciwko niej zawsze podajemy sobie rękę, ale na boisku nie ma przyjaciół. Ewa reprezentuje swój klub, ja swój klub i nie ma zmiłuj się.

Jak radzisz sobie w czasach epidemii?

- W ostatnim miesiącu przeszłam różne stadia, jeżeli chodzi o taką swoją sferę psychiczną, że już teraz mam kolejne stadium - typu zrezygnowanie. Nie wiem nawet, jak to nazwać. Ile można być pod parą cały czas. Nie wiem kiedy mają ruszyć rozgrywki, nie wiadomo kiedy wracamy, nie ma konkretnych terminów i to jest najgorsze. Staram się wykonywać wszystkie treningi według planu, są jednak momenty, kiedy nie przynoszą te treningi tak dużej radości.

Załóżmy, że sytuacja epidemiologiczna pozwoli na wznowienie rozgrywek. Bezpieczne jest kontynuowanie sezonu bez wcześniejszego przygotowania na boisku?

- Nie jest to zbyt bezpieczne, bo to może grozić kontuzjami. Ja jestem tego świadoma, nie wiem na ile klub jest tego świadomy. Zastanawiają mnie działania osób decyzyjnych. W męskiej Bundeslidze klubu mają ogromne zaplecze, jeżeli chodzi o możliwość zapewnienia piłkarzom odpowiedniej regeneracji. A jeżeli chodzi o kobiety, czy to w Polsce czy Niemczech, to stoi zdecydowanie na niższym poziomie. I teraz wymuszania takiego szybszego powrotu będzie groziło kontuzjami.

Koronawirus mocno komplikuje sportowe życie, ale może z drugiej strony teraz mogłaś wreszcie spędzić więcej czasu z rodziną?

- Dawno nie pamiętam, kiedy tyle czasu spędziłam z rodziną. Wcześniej, to maksymalnie 3 tygodnie byłam w domu, a teraz jeszcze to się zbiegło ze świętami wielkanocnymi, na których byłam bardzo, bardzo rzadko w przeciągu ostatnich 10 lat. Naprawdę pozytywny czas, jeśli chodzi o odpoczynek psychiczny i taką refleksję życiową. Jeżeli człowiek jest cały czas w piłce i cały czas jest w jednym trybiku, ja to tak porównuję do takiego chomika, który biegnie w tym kołowrotku i w pewnym momencie się wyjdzie z tego i się zobaczy, że poza piłką też jest życie.

jr
Komentarzy: 4

Komentarze

brawo 23.04.2020 09:11:26
gratuluję!
brawo 23.04.2020 09:11:13
gratuluję!
Piramida 23.04.2020 07:38:47
no gratulujemy:-) a jeszcze nie tak dawno taaka malutka była;-) szacun:-)
Jolka 23.04.2020 06:22:19
Brawo!

Więcej informacji

Zostań dawcą szpiku

Dzisiaj, 12:53:19
Zduńska Wola

Pochodząca ze Zduńskiej Woli Agnieszka Olbarska zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną i poszukuje dawcy szpiku. W najbliższy weekend w Zduńskiej Woli odbędą się akcje organizowane przez Fundację DKMS, podczas których będzie można zarejestrować się jako potencjalny dawca.

0

Zduńska Wola

Śpiew, gra aktorska, układy taneczne oraz żar emanujący od solistów. Tego wszystkiego będzie można doświadczyć podczas Koncertu Noworocznego "Jejmość Operetka". To wydarzenie w najbliższą niedzielę, 19 stycznia, w Miejskim Domu Kultury "Ratusz" w Zduńskiej Woli.

0

region

Na umundurowanie, na sprzęt niezbędny do szkolenia oraz na organizację obozów i udział w zawodach - to trzy główne cele, na które dziecięce i młodzieżowe drużyny pożarnicze w Łódzkiem będą mogły przeznaczyć dotacje z budżetu województwa. Każda jednostka może liczyć na wsparcie do 10 tys. zł. Konkurs już ruszył.

0

Teraz gra:

Nasze Radio 104,7 FM

13:51

Chcemy Być Sobą
Perfect

Nasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie

13:52

Skandal W Rodzinie
CHOCHOŁY/Rene Glaneau

Kontakt do studia

kontakt@nasze.fm

502 27 11 11

43 827 11 11

Co, gdzie, kiedy

18.01.2025

31. Halowe Mistrzostwa Ziemi Sieradzkiej w Piłce Nożnej
Hala sportowa w Buczku
13. kolejka II ligi siatkówki kobiet: Akademia Siatkówki Zduńska Wola - Barycz Janków Przygodzki
Hala Szkoły Podstawowej nr 5 w Zduńskiej Woli
Rejestracja dawców szpiku
Dom Kultury "Lokator" w Zduńskiej Woli, ul. Łaska 46

19.01.2025

Kolędowanie z NieBo-Tak
Zduńska Wola, Kościół pw. św. Pawła, ul. Zielona 51
Koncert kolęd
Kościół pw. Św. Mikołaja Biskupa w Warcie
Koncert Noworoczny "Jejmość Operetka"
Miejski Dom Kultury "Ratusz" w Zduńskiej Woli, plac Wolności 26
Rejestracja dawców szpiku
Parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe w Zduńskiej Woli, ul. Staffa 5
Rejestracja dawców szpiku
Parafia św. Pawła Apostoła w Zduńskiej Woli, ul. Zielona 49A

24.01.2025

Koncert Teresy Werner
Teatr Miejski w Sieradzu
Więcej...








Lista przebojów HitFM Naszego Radia
10Sylwia Grzeszczak
Latawce
2+4ROSE & Bruno Mars
APT.
3+7Coldplay feat. Burna Boy, Little Simz, Elyanna & Tini
WE PRAY