Ekonomia
16.07.2020 22:38:57
Jeśli 1kg nakrętek wyceniają na 50gr przy minimalnej ilości skupu 1000kg to za 500zl skupując te nakredki trzeba doliczyć jeszcze koszt transportu tej 1tony która niewiem czy zmieści się na jednej palecie? Bo to lekkie jest? +koszt przetworzenia. Po ilu takich transportach zwróci się koszt produkcji samego takiego pojemnika serca( stal, malowanie, spawanie robocizna, transport). Rozumiem, ze inicjatywa słuszna i zasada wędki nie ryby. Ale widzę masę pytających i warto było by aby ktoś to wyliczył i uzasadnił rachunek kosztów i zysków. A będzie więcej takich lub innych inicjatyw.
Już się trochę wyjaśniło. Za pełny pojemnik 150kg dostanie się 75zł max. Trzeba to jeszcze dostarczyć do skupu, Doliczmy koszt pojemnika , pracę ludzi ze zbieraniem, dostarczaniem , niektórzy samochodem specjalnie przyjadą bo myślą ,że to więcej warte..... Każdy zrobi jak chce. Ja się tylko pytałem. Chcę wiedzieć jak się maja potencjalne zyski do nakładów, pamiętając ,że najniższa stawka godzinowa to 17zł.
"czy ktoś mi wytłumaczy od Adama i Ewy o co chodzi z tymi nakrętkami. Faktycznie mają jakąś wartość czy to magiczne tresowanie i testowanie naiwności ludzi", "o co chodzi z tymi nakrętkami? ktoś płaci na skupie za nakrętki czy co?"... czy w sieradzko-zduńskowolskim regionie naprawdę jest XXI wiek? Takie głosy chyba dość dokładnie wyjaśniają przyczyny sukcesu jednego z kandydatów?
Najbardziej martwi mnie to że mieszkańcy robią na własną rękę wszystko. Wkładają swoją pracę a szkoła i teren za nim nie jest ich prawną własnością. Narobia się a potem przyjedzie wójt i powie że gmina sprzedala....prywatnemu właścicielowi. Jak to jest rozwiązane? Mnie uczono masz papier że twoje to dbaj o to pracuj nad tym. Nie masz papieru to po co komuś robisz?
Na północ od Poznania takie pojemniki są prawie w każdej miejscowości. Poza fajną estetyką pozwalają pw pomagać innym. Czekam jak włodarze w Zduńskiej Woli (zarówno w mieście jak i gminie) zakontraktują takie pojemniki.
Gdzie można nabyć taki pojemnik?
Kasia
14.07.2020 18:49:46
U nas w Wieruszowie stoi już od ub.r. trzy dni i pełny.
Do iiii
14.07.2020 17:14:30
Nie "pomogą wyleczyć" ale wspomogą i mają do tego prawo bez względu jakie mają poglądy, a chore dziecko guzik obchodzi jakie kto ma poglądy czy lewackie czy prawackie.
bozenka
14.07.2020 16:36:21
bardzo fajny pomysl/ super sprawa...jestesmy ZA...............
Ktoś napisał: "magiczne tresowanie i testowanie naiwności ludzi".
Tak,jak rzekome maseczki, to kolejna forma tresury i testowania naiwności ludzi. Naiwni wierzą, że pomogą tymi nakrętkami wyleczyć chore dzieci. Lewactwa ciąg dalszy.
Nakrętki w Sieradzu można oddać w wielu sklepach, można też oddać w Fundacji "Dary Losu" na Hetmańskim. Owszem płacą za to grosze ale dla dzieciaków wymagających rehabilitacji każdy grosz się liczy. A po drugie przy okazji dbamy o środowisko, bo nakrętki nie walają się byle gdzie - to ustrojstwo ponoć rozkłada się w przyrodzie ok 400 lat, a tak skupią i przerobią na wiadra, miski itp... nie muszą tworzyć nowego plastiku tylko przerobią.
ponoć
14.07.2020 15:05:22
Google podpowiada , że płacą 50gr za kilogram przy dostawie minimum 1 tony.
też nie wiem
14.07.2020 14:38:53
o co chodzi z tymi nakrętkami? ktoś płaci na skupie za nakrętki czy co?
a czy ktoś wie , gdzie w Sieradzu można oddawać takie nakrętki ?
ale o co chodzi
14.07.2020 13:15:38
czy ktoś mi wytłumaczy od Adama i Ewy o co chodzi z tymi nakrętkami. Faktycznie mają jakąś wartość czy to magiczne tresowanie i testowanie naiwności ludzi.
Brawo! Takie pojemniki powinny stać w każdym mieście np przed UM lub gminą