Sprawa uruchomienia kopalni
Przedłużono termin zakończenia postępowania dotyczącego wydania decyzji środowiskowej dotyczącej budowy kopalni węgla brunatnego na złożu “Złoczew”. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wyznaczył go na 30.11.2020r. Władze samorządowe Złoczewa nie ukrywają rozżalenia takim rozwiązaniem.
O decyzję środowiskową zabiega PGE, która swoje plany względem eksploatacji złoczewskiego złoża ma od dawna choć zastrzega, że wiążących ostatecznych decyzji co do realizacji tej inwestycji i terminów jeszcze nie ma. Aktualnie trwa postępowanie odwoławcze GDOŚ od decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w sprawie środowiskowych uwarunkowań uruchomienia kopalni.
- To już jest dziesiąty raz kiedy termin zakończenia tego postępowania jest przesuwany w czasie. Nie wiem, być może dyrektor generalny boi się podjąć decyzję w tej sprawie. Jest to trochę niepoważnie zrobione, że po raz kolejny powodem takiej decyzji jest jak słyszymy skomplikowany charakter sprawy. Wiadomo, że przyspieszyłaby ona całą inwestycję, a tak jesteśmy zmuszeni czekać do końca listopada - komentuje Dominik Drzazga, burmistrz Złoczewa.
Samorządowiec wyraża jednocześnie nadzieję, że to już ostatni termin na załatwienie całej sprawy. Jak informowaliśmy niedawno burmistrz Złoczewa wystosował w sprawie kopalni pismo do prezesa zarządu PGE w którym poinformował, że jeżeli do końca tego roku nie otrzyma w sprawie odkrywki wiążących decyzji to kopalnia wypadnie z planów inwestycyjnych gminy. Złoże jest bowiem na obszarze, którym zainteresowani są różni inwestorzy. Niestety w związku z planami dotyczącymi uruchomienia odkrywki samorząd odsyła ich z kwitkiem.
- Na decyzję czekam do końca tego roku. Jeżeli jakichkolwiek ruchów w tej sprawie ze strony prezesa PGE, GDOŚ oraz ministra aktywów państwowych nie będzie, no to ja rozumiem, że kopalnia z wiadomych względów nie powstanie. No, ale ktoś musi wziąć za tę decyzję odpowiedzialność i chyba wypadnie na to, że będzie to musiała zrobić gmina Złoczew - dodaje D. Drzazga.