Wsparcie sieradzkich wojskowych
Żołnierze 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia czynnie wspierają cywilne służby medyczne w kraju w walce z Covid19. Do tych działań włączono ponad 40 osób. Dowództwo jednostki podkreśla, że jest ona w stanie pomagać dalej.
Koronawirus zaatakował w kraju na tyle, że wojsko włączyło się czynnie do działań wspierających medyków. Wśród pracujących w szpitalach mundurowych są też żołnierze z 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia.
- To w tej chwili ponad 40 osób, które służą w szpitalach w Pajęcznie, Wieluniu, Bełchatowie czy Warszawie. Wcześniej nasi żołnierze byli też w Małopolsce, ale ta pomoc już się skończyła. Jesteśmy gotowi na to, aby jeszcze dodatkowo wydzielić żołnierzy do grup dezaktywacyjnych, czy dwóch grup medycznych - mówi pułkownik Wojciech Daniłowski, dowódca brygady.
I podkreśla, że ta pomoc nie zakłóca normalnego funkcjonowania sieradzkiej jednostki. Normalnie, choć w warunkach zaostrzonego reżimu sanitarnego, odbywają się chociażby szkolenia i ćwiczenia, w tym żołnierzy ochotników oraz rezerwistów.
Wśród żołnierzy oddelegowanych do pomocy cywilnym służbom medycznym był m.in. plutonowy Dawid Szczepaniak.
- Ja zostałem skierowany do szpitala w Wadowicach i tam pomagałem w punkcie wymazowym. Pracowałem również na szpitalnym oddziale ratunkowym. Część szkolenia odbywa się wcześniej, ale potem w konkretnym szpitalu jesteśmy instruowani co, gdzie i jak mamy robić - wyjaśnia plut. D. Szczepaniak.
Pomagający w walce z koronawirusem sieradzcy żołnierze zgodnie podkreślają, że służba to służba i jeżeli ponownie będą wyznaczani do realizacji podobnych zadań mających wspierać cywilną służbę zdrowia w dobie pandemii to z pewnością nikt ociągał się nie będzie.