Pijany spowodował kolizję i odjechał. Ujęli go świadkowie
39-letni kierowca volkswagena na ulicy Armii Krajowej w Sieradzu, mając prawie 2 promile, doprowadził do uszkodzenia dwóch samochodów i odjechał z miejsca. Został zatrzymany dzięki szybkiej reakcji świadków.
25 stycznia 2021 r. przed godzina 16:00 na ulicy Armii Krajowej zderzyły się trzy osobówki. Kierowca volkswagena golfa uderzył w tył hondy, a ta z kolei w jadące przed nim audi. Poszkodowani kierowcy wyszli z samochodów i podeszli do siedzącego za kierownicą volkswagena mężczyzny. Po rozmowie z nim podejrzewali, że może być pod działaniem alkoholu.
- Kierowca audi zjechał z pasa ruchu, natomiast drugi świadek stał obok. W pewnej chwili kierujący golfem ominął hondę i odjechał. Parę metrów jechał pod prąd lewym pasem w kierunku ulicy Grunwaldzkiej. Kierowca audi widząc to, natychmiast zareagował i ruszył za nim. Dogonił "uciekiniera" przed skrzyżowaniem z ulicą Grunwaldzką, gdy ten zatrzymał się na czerwonym świetle. Podszedł do volkswagena, otworzył drzwi i wyjął kluczyki ze stacyjki. Kierowca golfa nalegał na oddanie kluczyków i zaprzeczał, że spożywał jakikolwiek alkohol. Świadkowie wyraźnie wyczuli od niego woń alkoholu - relacjonuje Agnieszka Kulawiecka, oficer prasowy policji w Sieradzu.
W tym czasie o całym zdarzeniu powiadomiony został dyżurny sieradzkiej policji. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny, którym okazał się 39-letni mieszkaniec Sieradza. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca na "podwójnym gazie" tego samego dnia został zatrzymany przed godziną 23.00 w miejscowości Burzenin. Policjanci sieradzkiej "drogówki" zainterweniowali wobec kierowcy renault scenic, który wykonując nieprawidłowy manewr podczas włączania się do ruchu, spowodował zagrożenie dla innych kierujących. Kiedy funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości okazało się, że 31-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego ma w organizmie 3,3 promila alkoholu.
Policja przypomina wszystkim kierującym, że jadąc na "podwójnym gazie" ryzykują nie tylko utratą prawa jazdy oraz odpowiedzialnością karną, ale także zdrowiem i życiem innych uczestników ruchu drogowego. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Obligatoryjne jest również zasądzanie od sprawców świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.