Sieradz. Trudny miniony rok przy Zamkowej
Okres koronawirusa spowodował, że trzeba było zmieniać plany. Zespól Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu stracił m.in. możliwość kształcenia młodzieży za granicą. Takie praktyki jeżeli będą to z opóźnieniem. Szczęśliwie placówka przy ul. Zamkowej idzie jednak w górę w oświatowych rankingach.
Obecna dyrektorka placówki kieruje nią od 15 lat. I jak mówi - przez ten czas wiele dla szkoły udało się zrobić.
- Zyskujemy na oświatowej mapie kraju i regionu. Przykładem najnowszy ranking pisma "Prespektywy". Mamy awans o 15 miejsc w zestawieniu krajowym i 11 miejsce w Łódzkiem. To pokazuje, że to co robimy - robimy dobrze i chcemy to kontynuować - mówi portalowi nasze.fm M. Marciniak.
Dyrektorka podkreśla, że wyjątkowo trudnym był rok ubiegły, bo koronawirus pokrzyżował m.in. plany wyjazdu na praktyki zagraniczne.
- Wcześniej była to Malta, ale postanowiliśmy spróbować takiego miesięcznego pobytu na Wyspach Kanaryjskich. Wszystko było już umówione, no i niestety musieliśmy z tych planów zrezygnować. Wierzę jednak, że uda się do nich powrócić - dodaje M. Marciniak.
A pytana o najważniejsze stojące przed placówką wyzwania na najbliższe lata wymienia termomodernizację budynku szkoły oraz budowę nowej sali gimnastycznej.
Magdalena Marciniak swoją kadencję w fotelu dyrektora tzw. Ekonomika zakończy 31.08. br. Będzie jednak pracowała przy Zamkowej jako nauczycielka. Jej następca na stanowisko dyrektorskie powinien być wyłoniony w drodze konkursu ogłoszonego przez organ nadzorczy, czyli sieradzkie starostwo.