12.02.2021 12:45:31
Sieradz
Sidła w parku
Mieszkaniec Sieradza podczas spaceru po Parku Mickiewicza uratował sarnę, która wpadła w sidła. O sprawie poinformował policję, która ustala teraz, kto mógł podłożyć sprzęt do kłusownictwa w tym miejscu publicznym.
- Mieszkaniec Sieradza podczas spaceru po parku ujawnił tzw. wnyki, które prawdopodobnie były przeznaczone do łapania dzikiej zwierzyny. Prowadzimy w tej sprawie postępowanie, które dotyczy naruszenia przepisów prawa łowieckiego, a mianowicie chodzi tutaj o nielegalne zakładanie przedmiotów służących do kłusownictwa - powiedziała nam Agnieszka Kulawiecka, oficer prasowy policji w Sieradzu i dodaje, że za tego rodzaju przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.
ws / źródło: KPP Sieradz
Komentarzy: 18
Komentarze
Oto europejski Sieradz słoma z butów to jeszcze nic Niedługo straż leśna będzie do parkow
Nie oszukujemy się, kto zna powstanie Sieradza wie jak jest. Większość mieszkancow Sieradza to ludzie ze wsi. Gdy budowali osiedla mieszkaniowe właśnie stamtad przyjeżdżali, osiedlali się i tak zostali ludźmi z MIASTA. Niestety nasz polski system robi z ludzi deb..li, a ten kto się sam doksztalci lub ma trochę oleju w głowie stoi twardo na nogach, reszta to chorągiewki bez rozsadku, umiejętności myślenia i analizowania.
Przeciętny mieszkaniec sieradza na tym poziomie rozwoju wymyślił taki sposób na zdobycie pożywienia...wiosna uprości sprawę
Jakie obowiązki realizuje straż miejska i jakie są efekty...?
Wnyki w parku miejscu swiadczą tylko o tym skąd pochodzi przecietny mieszkaniec Sieradza :)
Człowieka z butelką piwa w parku - to SM od razu wypatrzy , a kłusownika jakoś nie potrafią.
można założyć coś udającego zwierzynę i zawiesić fotopułapke i klient sam by sie złapał
A czy nie jest kłusownictwem polowanie na prywatnych polach strzelanie do zwierząt, ale karmić to nie ma, kto czy pokrywać kosztów strat, jakie wyrządza zwierzyna rolnikowi zieloni głośno krzyczą w obronie dzika, ale sami trują na potęgę jeżdżąc samochodami. Dlaczego nie ma prawa łowieckiego, jakie jest we Francji to wzór do naśladowania i przykład demokracji?
Tylu ludzi tam spaceruje, dzieci biegają po całym parku. Trzeba mieć w głowie gówno żeby wnyki zakładać a w takim miejscu to juz prawdziwy debil to zrobił
Tylu turystów i zwiedzających że najwięcej na oświetlenie w mieście idzie taki drogi monitoring i nie wiedzą kto może detektywa Monka trzeba sprowadzić
Może się komuś park z ulicą pomylił a złapała się sarna.
Za mało 500 +
ktoś z rządu... biedak by się nie odważył... wie, że gdyby to zrobił poszedł by siedzieć... chyb, że ludzie na skutek rządów zaczynają sobie radzić by przeżyć...
popieram Sieradzaka- bez litości dla takich kanalii
Do wora delikwenta i do jeziora obok
samo kłusownictwo - jak jest co jeść jest złe, ale w takim miejscu? to już nie tylko łamanie prawa ale igranie ze zdrowiem i życiem ludzi, szczególnie najmłodszych .. masakra
Mam nadzieję, że jeśli nie zostanie złapany to sam kiedyś wpadnie w jakieś wnyki, które założy mu inny, podobny w zachowaniu człowiek. Men..a. Zło!
Nich się Mickiewicz weźmie do roboty i trochę pilnuje swojego parku ;)
Więcej informacji
Nasze Radio 104,7 FM
10:22
Color Of Your Life
Michał SzpakNasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
10:20
Baśka
Andrzej Zaucha/Wolna Grupa Bukowina
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.