Powstała na gruncie gminnym czy prywatnym? Spór o drogę w gminie Goszczanów
Mieszkanka gminy Goszczanów twierdzi, że gmina wybudowała drogę na jej działce, do tego wycięto drzewa na należącym do niej terenie i zburzono płot. Wójt Krzysztof Andrzejewski odpiera zarzuty i mówi, że przebudowa drogi została wykonana zgodnie z dokumentacją przygotowaną przez fachowców.
Sprawa, z którą zwróciła się do nas słuchaczka Naszego Radia dotyczy przebudowy drogi gminnej Gawłowice - Wacławów. Prace zakończyły się jesienią 2020 roku, ale spór między mieszkanką gminy Goszczanów a urzędem trwa.
- Ta droga powstała jako państwo w państwie, zostałam oszukana przez urząd gminy, urzędnicy cały czas mną manipulowali. Napisałam do urzędu gminy, żeby powstała droga z litery prawa, a ona powstała na jakiejś fikcji - mówi Violetta Kowalska.
Reporterce Naszego Radia opowiedziała o działce, której jej rodzina jest właścicielem od lat 30-tych minionego stulecia.
- Z dokumentów, które posiadam wynika, że mój dziadek kupił to gospodarstwo w 1932 roku. Ja jestem czwartym pokoleniem, które mieszka w miejscowości Wacławów pod numerem 14. Graniczymy z drogą należącą do urzędu gminy, nasza działka jest 179, urzędu - 177. Moja cała działka jest obrośnięta akacjami, część została wycięta bez poinformowania mnie. Przyjechał pan z piłą i zaczął wycinać, podeszłam i zaczęłam krzyczeć, żeby przestał, bo to są moje drzewa i rosną na moim prywatnym gruncie, odjechał i wrócił w asyście policji. I w ten sposób zostały wycięte moje 80-letnie akacje i nie miałam nic do powiedzenia. Nie otrzymałam żadnego powiadomienia, żadnego dokumentu, że drzewa będą wycinane pod budowę tej drogi - opowiada nasza słuchaczka.
Zdaniem naszej słuchaczki droga postała częściowo na jej działce, do tego zburzono też należący do niej płot.
Wójt giny Goszczanów Krzysztof Andrzejewski odpiera zarzuty i mówi, że przebudowa drogi została wykonana zgodnie z dokumentacją przygotowana przez fachowców.
Pytany przez dziennikarkę Naszego Radia o sprawę wycinki drzew na prywatnym gruncie mieszkanki Wacławowa i wyburzenie płotu, wójt odpowiada, że drzewa zostały wycięte na działce należącej do gminy.
- To nie były drzewa pani Kowalskiej, płot również postawiła w pasie drogowym i wykonawca, żeby realizować tę inwestycję zgodnie z projektem ten płot musiał rozebrać. Wszyscy geodeci wskazują pas drogowy tak jak on istnieje, tak jak została wybudowana droga, a pani Kowalska nie może się z tym pogodzić, pokazuje jakieś mapy przedwojenne. Droga została wykonana zgodnie z projektem, zgodnie z naniesieniami geodetów, kilku geodetów wytyczało tę drogę, także tutaj nie mamy sobie nic do zarzucenia - mówi Andrzejewski.
Nasza słuchaczka zapowiada,że będzie dochodzić sprawiedliwości przed sądem, rozprawę w Sądzie Okręgowym w Sieradzu wyznaczono na 16 marca.
Więcej informacji
Zduńska Wola z budżetem na 2026 rok
Dzisiaj, 16:12:39
Miasto Zduńska Wola ma uchwalony budżet na 2026 rok. Radni miejscy przyjęli go dziś, 18 grudnia, na sesji większością głosów po dyskusji o dochodach i wydatkach, a także poziomie inwestycji i stanie zadłużenia miasta.
Lupus Mazovia Open Cup ? Legionowo
Dzisiaj, 16:24:34
W minioną niedzielę Legionowo stało się areną sportowych emocji podczas turnieju Lupus Mazovia Open Cup w Taekwon-do. Zawody zgromadziły wielu zawodników, a poziom rywalizacji stał na wysokim poziomie.
Świetny rok dla Lokalnych Grup Działania w Łódzkiem
Dzisiaj, 14:45:46
Łódzkie liderem pod względem postępów w realizacji inicjatywy LEADER. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego w tym roku podpisał najwięcej w kraju umów z beneficjentami, których projekty wybrano w naborach ogłoszonych przez Lokalne Grupy Działania. W porównaniu do innych regionów otrzymali też najwięcej pieniędzy na swoje działania.
Komentarze