Wojewódzkie działania PRĘDKOŚĆ

Niech się zabiorą za asów szos małolatów którzy zabijają siebie i przy okazji innych. Dostają tacy prawo jazdy i myślą że są alfą i omegą polskich dróg.

Jeśli nie możesz dojechać na czas, to warto wyjechać 10-15 min. wcześniej, a nie oczekiwać, że królowi prędkości będą wszyscy zjeżdżać. A swoją drogą, gdzie ty jeździsz, że notorycznie trafiasz na wolno jadące auta. Musisz mieć wielkiego pecha. Reasumując widzę, że problem jest z Tobą, a nie z innymi użytkownikami drogi. I mam nadzieję, że Policja właściwie wyceni Twoją jazdę. Czego Ci życzę.

Ty za to pewnie jeździsz jak emeryt i cieszysz się że jesteś królem drogi bo za tobą sznur samochodów się ciągnie ale ty uparcie nie zważając na to że ktoś się śpieszy do pracy lub przewozi jakiś ładunek gdzie musi być na czas ,jedziesz sobie 50 i tamujesz ruch powodując zagrożenie na drodze bo zmuszasz innych do wyprzedzania. I mam pytanie, jak wyprzedzić wlekace się na drodze auto w godzinach o największym natężeniu ruchu , gdy z przeciwka auto za autem ?

Ty pomyśl za mim zaproponujesz coś głupiego, o jakich zatoczkach ty piszesz? Dla autobusów? Skoro nie jesteś kierowcą tira, to może wcale nie jesteś kierowcą? Skoro takie głupoty wypisujesz o zatoczkach. Jeśli jesteś kierowcą i nie osiągasz takich prędkości jakie chciałbyś osiągać kup sobie helikopter, tam nie trafisz za wolno jadących kierowców, albo kup sobie bilet na Pendolino, tam mają większe prędkości, a bez Ciebie na drogach będzie bezpieczniej. Widzę, że jesteś szybkim kierowcą. Życzę Ci samych pustych dróg, a swoją drogą musisz dobrze jeździć, że nie umiesz wyprzedzić auta jadącego 50 km/h w miejscu gdzie można jechać 90 km/h. Naprawdę musisz być doświadczonym kierowcą i do tego szybkim. Myślę, że to tyle w Twoim temacie, szkoda czasu na tak dobrego kierowcę.

A ja nie wiem kto tobie wydał bo jeśli jest maksymalna dopuszczalna prędkość 90 i odpowiednie warunki drogowe i atmosferyczne to ja chce jechać 90 a nie przez ileś tam km jechać z prędkością 70 czy 50 za kimś kto ma gdzieś innych i widzi że tir siedzi mu ma tylku czy inny samochód i nawet nie poczuje się żeby przyspieszyc czy zjechac na zatoczke przepuścić tego kierowce czy sznur samochodów i wtedy sobie jechać ile chce, bo albo ciągła linia albo auta sprzeciwka, i wyprzedzić takiego nie można i utrudnia taki innym jazde i policja również może ukarać kogoś mandatem za zbyt wolna jazde. Bo wolno nie zawsze oznacza bezpiecznie. Poza tym źle się domyślasz bo kierowca tira nie jestem więc pomysl zanim coś napiszesz.

Nie wiem kto wydał Ci prawo jazdy, ale znak 90 km/h nie oznacza, że jest to prędkość minimalna, a maksymalna na danym odcinku. Żadnego kierowcy nie obliguje do jazdy 90km/h. Z tego co pamiętam, kierowca ma obowiązek jazdy w bezpieczny sposób, uwzględniając warunki atmosferyczne i sytuację na drodze. Domyślam się ,że ty jesteś jednym z kałbojów dojedżajacych do tyłu auta, bo masz większe. A na S8 pewnie wyprzedzasz tira przed Tobą bo jedzie 90 km/h a ty możesz jechać 95 km/h i nie ważne, że będziesz wyprzedzał go 5 czy 10 km i tworzysz zator na drodze. Tobie się to należy, bo masz 5 km/h na pedale gazu więcej od tego przed Tobą. W takich przypadkach powinna policja interweniować. Jeśli chodzi o kamizelki u pieszych i rowerzystów po zmroku to również temat dla interwencji policji.

Rzeczywiście tak moze być jak piszesz.. ale niektórzy w maseczkach są również piękniejsi niż bez.

Maseczki są dla inteligentnych

Karolek jak chce umierać to niech umiera w dowolny sposób, a nie decyduje o życiu innych. NOWY ŁAD lepszy od starego tuskowego

Kiedy zamiast codziennego duraczenia, wszyscy zaczną normalnie pracować, w tym policja?

Powiedzmy sobie szczerze. Większość wypadków jest w jakiej sytuacji ? Czy nie przez wyprzedzanie? A kiedy wyprzedzamy? Czyż nie wtedy gdy ktoś kto na drodze ze znakiem 90 jedzie 70 czy mniej i tamuje ruch ? Ile razy widać jak tir wyprzedza auto które jedzie sobie 50 na drodze z dozwolona prędkością 90, taki kierowca mógłby chociaż zjechac gdzieś na zatoczke i przepuścić tego tira , a nie jedzie jak emeryt i tamuje ruch. Kiedy policja się też weźmie za pieszych którzy nie noszą kamizelek po zmroku ?

Przestańcie państwo sami na siebie donosić :-(

policja potrzebna w lubnej jakusy tu wylapia ukrajncow ktorzy szybko jada strach przez droge przejsc

Oj Renia, Renatko, Renato covid Ci straszny? Lepiej zacznij się bać tzw Nowego Ładu. Z maskami jak z gombrowiczowskimi gębami, każdy ma inną a Ty nie szczególnie udaną. Panikuj sama, reszcie pozwól żyć i umierać jak chcą.

Uwaga piraci drogowi: Dziś łapiemy za prędkość, jutro z alkohol, pojutrze... A na co dzień auta jeżdżą bez świateł lub w nocy na dziennych (z tył tzw. "czarna dziura"), z telefonami przy uchu, parkują jak chcą a policja jeździ w te i z powrotem nic nie widząc. Skończcie z tą pokazówką i do zwykłej pracy u podstaw, bo brak egzekwowania prawa ośmiesza państwo.

A może by panowie policjanci zaczęli chodzić po sklepach szczególnie tych małych i sprawdzać czy ludzie mają maseczki. Po południu to prawie nikt nie nosi, pod osłoną nocy, a zwrócić takiemu uwagę...Proponuję zacząć od AK, bo niedobrze tam się dzieje, a zachorowań coraz więcej.

Na Sienkiewicza ich nie zobaczymy. Zresztą nigdy ich tam nie widać

Armii Krajowej między Piwnika a 3 Maja.

Heh, a kiedy akcja ŚWIATŁA

Proponuje Krak.Przed. a szczególnie Monice !