Lupo w szeregach sieradzkiej policji
Służbę w sieradzkiej komendzie rozpoczął owczarek niemiecki - Lupo, wyspecjalizowany do wyszukiwania narkotyków. Pierwszego dnia służby pokazał, że "ma nosa" - wytropił 1,5 kilograma narkotyków.
Lupo to 2,5-letni owczarek niemiecki, który niedawno ukończył szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Jego opiekunem został aspirant Łukasz Wrzosek. Funkcjonariusz od 9 lat pełni służbę w policji, a od 3 lat jako przewodnik psa służbowego i jest to jego drugi czworonożny partner.
Już pierwszego dnia służby Lupo pokazał, że jego nos jest niezawodny. Wspierając policjantów w działaniach wymierzonych w przestępczość narkotykową, wytropił prawie 1,5 kilograma narkotyków.
Przez ponad pięć miesięcy "czworonożny policjant" ćwiczył między innymi posłuszeństwo, pokonywanie przeszkód, obronę przewodnika. Poza ćwiczeniami sprawnościowymi, Lupo przede wszystkim był szkolony do zadań "specjalnych" - musiał nauczyć się rozpoznawać zapachy narkotyków.
Przewodnik i jego czworonożny partner nauczyli się współpracy, aby móc stworzyć zgrany duet. Zdobyte na szkoleniu wzajemne zaufanie i umiejętności wykorzystają teraz w codziennej służbie.
Fundusze na zakup policyjnego psa przekazały władze samorządowe gminy Sieradz, aby zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców powiatu.
W sieradzkiej jednostce służą jeszcze dwa owczarki niemieckie. Są to psy patrolowo-tropiące. Jeden to Ilan, którym od 8 lat opiekuje się aspirant Piotr Grobelny oraz Negri, która ma 4 lata służby, a jej przewodnikiem jest aspirant sztabowy Łukasz Milczarek. Psy te tropią ślady pozostawione przez sprawców przestępstw oraz pomagają w poszukiwaniu osób zaginionych.