Derby dla Warty
Bez większych emocji i bez niespodzianki zakończył się mecz Warty Sieradz z Pogonią Zduńska Wola. Na swoim stadionie biało-zieloni wygrali 2:0. To szósta z rzędu wygrana Warty w derbach z Pogonią.
Pierwszą dogodną akcję mieli piłkarze gospodarzy. W 6 minucie Warta ładnie rozegrała pod polem karnym Pogoni, do piłki doszedł Damian Głowacki i oddał strzał nad poprzeczkę. Jeszcze lepszą sytuację miał Adam Patora. Po dośrodkowaniu otrzymał piłkę tuż przed bramkę i uderzył z powietrza. Fantastycznym refleksem popisał się Krzysztof Chruściel i to dzięki swojemu bramkarzowi Pogoń jeszcze nie przegrywała. Zduńskowolanie sami zaczęli utrudniać sobie zadanie. W 27 minucie drugą żółtą kartkę dostał Patryk Retkowski. Warta zaczęła grać w przewadze i natychmiastowo to wykorzystała. Po rzucie rożnym bramkę z główki zdobył Patora. Chwilę później ten sam zawodnik ładnie dograł do Wiktora Płanety, a ten z kilku metrów nie trafił czysto w piłkę. Pod koniec pierwszej połowy kolejną sytuację miał Płaneta. Przegrał jednak z Chruścielem w sytuacji sam na sam.
W drugiej połowie od samego początku dominowali biało-zieloni. Zaprocentowało to kolejną bramką. W 52 minucie Płaneta po świetnym podaniu od Głowackiego trafił na 2:0. Kilka minut później przed utratą trzeciej bramki ochronił Pogoń Jakub Kaczmarek, który wślizgiem odebrał piłkę Płanecie. Warta wciąż była aktywna. Do siatki po uderzeniu głową mógł trafić Jakub Szulc, ale z bliska posłał piłkę obok spojenia.
Warta Sieradz – Pogoń Zduńska Wola 2:0 (1:0)
1:0 – Adam Patora (31’)
2:0 – Wiktor Płaneta (52’)
Skład Warty: Wlazłowski – Filipiak, Szulc (86’ Nowak), Mikielski, Stolarczyk (ż) – Świtała (69’ Morkowski), Woźniak, Chojecki, Głowacki – Patora, Płaneta (81’ Kobierski)
Skład Pogoni: Chruściel – Porada, Swędrowski, Retkowski (ż: x2 – czerw.), J. Kaczmarek (86’ Nowak) – Budka (ż), P. Kaczmarek, Majerz, Chmielewski (46’ Sobczak) – Idzikowski (77’ Pawlak), Okachi
Warta wciąż zajmuje 2. miejsce w lidze i traci dwa punkty do lidera ŁKS-u II Łódź. Łodzianie byli blisko utraty punktów z Omegą Kleszczów. W niecałe 25 minut ŁKS prowadził 3:0, a potem Omega dość nieoczekiwanie wyrównała. Lider zdobył zwycięską bramkę dopiero w 84 minucie. Mecz zakończył się wynikiem 4:3.
To właśnie rezerwy ŁKS-u będą następnym rywalem Pogoni. Ten mecz odbędzie się na stadionie w Zduńskiej Woli. Warta także u siebie zmierzy się z Ceramiką Opoczno.