Nakręć się na pomaganie... nakrętkami

43 worki po 120 litrów każdy odebrało sieradzkie Stowarzyszenie "Na Psią Łapę - Sercem Psa". W workach znajdowały się nakrętki, które sieradzanie wrzucali do "serduchowych" pojemników przeznaczonych do ich zbiórki.

(fot. arch. Urząd Miasta Sieradza)

Zgromadzone zakrętki wolontariusze ze Stowarzyszenia zważą, posegregują i zawiozą do firmy recyklingowej. Ta, w zamian za dostarczony surowiec, który będzie wykorzystany do stworzenia regranulatu, przekaże określoną kwotę na jej konto.

Akcja odbioru nakrętek koordynowana była przy współudziale Młodzieżowej Rady Miejskiej w Sieradzu, która skontaktowała się ze Stowarzyszeniem "Na Psią Łapę - Sercem Psa".

Kolejne nakrętki systematycznie trafiają do "serduchowych" pojemników. Gdy te zostają wypełnione, ich opróżnieniem zajmują się pracownicy sieradzkiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Kolejna porcja worków z nakrętkami trafi na pomoc dla Krzysia Smarzycha z Przedszkola nr 15 w Sieradzu, który cierpi na mózgowe porażenie dziecięce.

Charakterystyczne pojemniki pojawiły się przed budynkiem Urzędu Miasta i "Zielonym ryneczkiem" w kwietniu, na wniosek radnych miejskich.

bp / źródło: Urząd Miasta Sieradza

Komentarzy: 6

Komentarze

Sdz 10.05.2021 22:06:19

3 1

Zbieramy i wrzucamy to nic nie kosztuje... Moj 6 letni syn wczoraj nawet w drodze ze spaceru wypil sok i patrzę co robi odkręca plastikowy korek butelke wyrzuca do kosza podaje mi korek i mówi mama masz bo ty zbierasz dla chorych dzieci. MAŁY GEST A CIESZY...

Mieszkaniec 10.05.2021 19:20:17

2 0

Niech samorząd postawi automaty do skupu plastikowych butelek . Albo pojemniki na inne opakowania. No ale po co .W tym mieście w zasadzie nie ma nawet gdzie zaspokoić potrzeby fizjologicznych a co dopiero mówić o recyklingu

Zafascynowana 10.05.2021 12:15:42

4 4

Moja przygoda z nakretki manią zaczęła się 10lat temu gdy poznałam Wspaniałego i Walecznego Mateuszka. Chłopiec od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe ale mimo tego jest pogodny i uśmiechnięty. Przez tyle lat sama ale też dzięki znajomym uzbierałam ok. Dwóch ton. I zbieram dalej bo to mnie nic nie kosztuje, a przynosi wiele. Pomagajmy bo nic nie tracimy, a mamy lepsze samopoczucie, że komuś pomagamy.

zenon 10.05.2021 10:13:28

12 1

Bo plastik, z którego produkuje się nakrętki jest drogi, nawet bardzo drogi w porównaniu do reszty butelki, którą w Polsce w zasadzie lepiej wyrzucić do rowu, lasu albo na ulicę, wyjątkowo do kosza na śmieci, niż wprowadzić system zbiórki i przetwarzania. Oprócz plastiku nasze lasy, tereny przydrożne są także pełne szkła, zwłaszcza zielonych po piwie żemczużinie z pewnego browaru we wschodniej Polsce - w trybie pilnym powinien być wprowadzony zakaz wprowadzania na rynek, do sprzedaży wszelkich napojów w butelkach bezzwrotnych!

ja 10.05.2021 10:09:44

8 0

Dlatego, że nakrętki mają w sobie dużo plastiku, są "grube" a stosunkowo niewielkie i dlatego się to opłaci.

Znawca 10.05.2021 09:42:59

7 1

Czy ktoś wie dlaczego w tego typu akcjach zbiera się tylko nakrętki a nie całe butelki?

Więcej informacji

Paulina Rębacz z medalem mistrzostw Polski

Dzisiaj, 16:39:17

region

W Toruniu trwają halowe mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. W kategorii młodzieżowców brązowy medal w biegu na 800 metrów wywalczyła reprezentantka Żegliny Sieradz Paulina Rębacz. Trenerem zawodniczki jest Mieczysław Nowak.

2

Warszaty pozłotnictwa

Dzisiaj, 13:31:50

Sieradz

To jedne z zajęć, jakie podczas ferii zimowych zorganizowało Sieradzkie Centrum Kultury. Warsztaty odbyły się wczoraj w nowej pracowni Centrum. - To ciekawa, ale i pracowita metoda ozdabiania przedmiotów - mówi Paulina Zawieja z SCKu.

0

Gala "Sieradz Lubię"

Dzisiaj, 09:39:56

Sieradz

Wczoraj, 21 lutego, w Teatrze Miejskim w Sieradzu odbyła się Gala "Sieradz Lubię". Kulminacyjnym momentem było wręczenie 3 nagród w kategoriach: "Inwestor/Mecenas", "Sieradz Lubię" oraz "Osobowość Roku".