Świadkowie pomogli zatrzymać nietrzeźwych kierujących
49-letni motocyklista miał 3,6 promila alkoholu. Przewrócił się na skrzyżowaniu w centrum Sieradza. Z kolei 40-letni kierowca peugeota miał 3,3 promila i wjechał do rowu. Obydwaj zostali zatrzymani dzięki szybkiej reakcji świadków.
25 maja 2021 roku po godzinie 15.30 jadąca aleją Grunwaldzką kobieta zauważyła, że na skrzyżowaniu z ulicą Armii Krajowej przewrócił się motocyklista. Stało się to, kiedy zapaliło się zielone światło, a kierowca jednośladu próbował ruszyć. Szybko jednak podniósł motocykl i przeprowadził go na chodnik. Kobieta widziała, że mężczyzna szedł chwiejnym krokiem i nie mógł utrzymać równowagi.
Podejrzewając, że mógł być pod wpływem alkoholu, zaalarmowała policję. Kiedy podjechała bliżej i wysiadła z samochodu, motocyklista zostawił swój pojazd i zaczął uciekać. Kobieta pojechała za nim, obserwując go. Po drodze na bieżąco relacjonowała dyżurnemu sytuację.
Chwilę później na ulicy Jana Pawła II motocyklista został zatrzymany przez policjantów z sieradzkiej drogówki. Był to 49-letni mieszkaniec Sieradza. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 3,6 promila alkoholu. Okazało się również, że motocykl nie był dopuszczony do ruchu i nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Tuż po północy 26 maja 2021 roku, również dzięki interwencji świadka, wyeliminowany został kolejny kierowca na "podwójnym gazie”.
Świadka jadącego w kierunku Kalisza zaniepokoił nietypowy tor jazdy poruszającego się przed nim peugeota. Kiedy jego kierowca w Smardzewie zjechał z ronda w kierunku miejscowości Kościerzyn, świadek skręcił za nim i postanowił go zatrzymać. Chwilę później kierowca peugeota stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Wysiadł z auta i na oczach świadka zaczął spożywać alkohol.
O zdarzeniu został powiadomiony dyżurny policji. Skierowani na miejsce mundurowi z Błaszek ustalili, że peugeotem kierował 40-letni mieszkaniec gminy Sieradz. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 3,3 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Obligatoryjne zasądzane jest również od sprawców świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Za brak aktualnych badań technicznych grozi mandat karny.