Kierowca opla z dwoma promilami wjechał w budynek i próbował uciekać
68-latek mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie kierował oplem. Na łuku drogi w miejscowości Grądy stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez nieużytki i uderzył w budynek. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Ucieczkę nietrzeźwego kierowcy udaremnił czujny świadek.
27 czerwca 2021 roku po godzinie 19.30 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Grądy w gminie Sieradz. Skierowani na miejsce policjanci ujawnili, że kierujący osobówką uderzył w budynek mieszkalny.
Jak wynikało ze wstępnych ustaleń 68-letni sieradzanin kierujący oplem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez nieużytki rolne i uderzył w dom.
Z relacji świadka wynikało, że kierowca próbował odjechać z miejsca. Widząc to, szybo zainterweniował, wyjmując kluczyki ze stacyjki. Kierowca chwiejnym krokiem wyszedł z pojazdu. Wyczuwalna od niego silna woń alkoholu wyraźnie wskazywały, że jest on nietrzeźwy.
Wspólnie z nim podróżował 68-letni pasażer, który również był pod dzianiem alkoholu. O całym zdarzeniu powiadomione zostały służby ratunkowe. Z niegroźnymi obrażeniami ciała do szpitala trafił pasażer osobówki. Policjanci zbadali stan trzeźwości kierowcy opla. Okazało się, że ma on ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Obligatoryjne zasądzane jest również od sprawców świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Za spowodowanie kolizji kierowca dodatkowo został ukarany mandatem karnym.