Dzień Psa

Na pytania o psach odpowiada Patrycja Bednarek ze schroniska Funny Pets w Czartkach. 

Jak przygotować się do adopcji psa ze schroniska? 
Patrycja Bednarek: - To bardzo rozbudowane pytanie, więc i odpowiedź nie może być krótka. Przede wszystkim zajrzyjcie do naszej ankiety przedadopcyjnej, gdzie znajdziecie ważne pytania, jak na przykład: Czy wszyscy członkowie rodziny chcą mieć psa? Albo: co zrobię z psem kiedy będę jechał na wakacje? To pytania, które na samym początku otwierają oczy i uświadamiają, że posiadanie psa to nie tylko wspaniałe chwile, ale także obowiązki, których musimy być świadomi. Kiedy będziecie już gotowi, by rozpocząć proces adopcyjny, dowiedzcie się o psie, którym jesteście zainteresowani jak najwięcej. Nie podejmujcie decyzji z dnia na dzień. Wiemy, że w miłości do zwierząt istnieje także ta “od pierwszego wejrzenia&rdquo, ale czas na poznanie jest ważny. Chętnie odpowiemy na każde Wasze pytanie, dotyczące zdrowia, zachowania i historii danego psa lub kota. Jesteśmy zwolennikami odpowiedzialnej adopcji, więc przekażemy naszą całą wiedzę na temat danego kandydata. Mamy świadomość, że te informacje są punktem wyjścia do Waszej wspólnej przygody, chcemy, żebyście byli opiekunami świadomym, a nie zaskoczonymi. Często zachęcamy, by odwiedzać Czartki do skutku, nigdy nie ograniczamy czasu na poznanie naszych podopiecznych. Śmiejemy się, że wizyty przedadopcyjne nie zobowiązują do adopcji, ale bardzo w niej pomagają, dlatego zachęcamy, by poświęcić zwierzakom tyle czasu, ile potrzebujecie. 

A jeśli chodzi o samą procedurę adopcyjną?
PB: Często otrzymujemy pytania, jakie warunki należy spełnić, by adoptować od nas psa. Każda adopcja to indywidualny proces, ale zaczyna się tak samo, czyli od wcześniej wspomnianej ankiety. Znajdziecie ją na naszej stronie www.funny-pets.pl. To wyjściowa baza wiedzy o potencjalnym opiekunie, szczegółowo opracowane przez nas pytania mają na celu zweryfikowanie, czy wybrany przez Was pies pasuje Waszego trybu życia. Po weryfikacji takiej ankiety nasi koordynatorzy kontaktują się z wybranymi osobami, jest to czas kiedy możemy zadać sobie wzajemnie dodatkowe pytania i umówić się na wizytę zapoznawczą, która często staje się początkiem nowej historii :)

Kiedy decydujemy się na adopcję, jak to zorganizować?
PB: Kiedy decydujemy się na adopcję musimy przygotować się do transportu naszego nowego przyjaciela. I już na początku mogą napotkać nas małe trudności, co będzie pierwszym Waszym testem :D Pamiętajcie, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak dane zwierzę zareaguje na podróż samochodem, dlatego na wszelki wypadek zabezpieczcie swój samochód. Zaopatrzcie się w szelki, pasy  lub transporter do przewozu małych zwierzaków, zabezpieczcie siedzenia kocem lub ręcznikiem. Jeśli Wasza podróż będzie długa, to pamiętajcie o zapasie wody dla czworonoga i absolutnie nie spuszczajcie go ze smyczy podczas przerwy na załatwienie potrzeb. Adopciak podczas transportu powinien być Waszym oczkiem w głowie. To dla niego nowa sytuacja, a jego reakcja jest nieprzewidywalna.

A jak powinny wyglądać pierwsze chwile w domu? Co robić, czego nie?
PB: To kolejna kwestia indywidualna. Jeśli mamy już psa w domu to musimy zadbać o to, żeby zwierzaki poznały się na neutralnym gruncie. Czyli spacer wokół bloku i nowy pies wchodzi jako pierwszy do mieszkania, żeby nie było obrony terytorium. Jednak kiedy w domu nie czeka pies rezydent, a wy z nowym przyjacielem bezpiecznie dojedziecie do domu, to ważnym elementem jest czas na niuchanie. Niech pupil wącha, możecie trochę pochodzić wokół bloku czy domu, niech spokojnie się załatwi. Kiedy wejdziecie do domu, to zaprowadź nowego członka rodziny do jednego pokoju, w którym będzie spał czworonóg. Kiedy sytuacja się uspokoi to pokaż mu resztę włości. Jeśli chodzi o miejsce do spania, to pamiętajcie by nie znajdowało się na środku dywanu :d Każdy w nowym towarzystwie i otoczeniu chce mieć czas na rozpoznanie terenu. Niech legowisko stanie w jakimś ustronnym miejscu, ale niech pupil ma szansę podsłuchiwać co dzieje się w okolicy. Najważniejsze, żeby nie wymuszać na psie, by nagle leżał koło nas na kanapie, można zachęcać, ale nie bądź nachalny znając naszych podopiecznych szybko rozgoszczą się na kanapie :) Niech legowisko będzie wygodne i stanowi azyl, a nie formę kąta za karę :) No i jeszcze jedna ważna rzecz, pamiętajcie, że jedzenie pomaga budować więź. Tak, tak - przez żołądek do serca. Adoptując psa ze schroniska nie bój się zapytać o radę dotyczącą karmienia, chętnie pomożemy.

A co z nauką czystości zwierzaka w nowym domu?
PB: Tu spore znaczenie ma wiek i umiejętności danego zwierzaka. Mniejsze będą wymagały nauki, starsze w wielu przypadkach także, a jeszcze inne tylko powtórki z zasad czystości. Ważne, żeby pamiętać o tym, że nie karcimy zwierząt kiedy nie będzie im to od razu wychodziło. Za to chwalimy kiedy zachowa się poprawnie. Sporo w tym przypadku będzie zależało od Waszych wspólnych chęci i podejścia. Bardzo lubimy stwierdzenie, że tylko spokój może nasz uratować! I to naprawdę działa :D Pamiętajcie, że nowy członek rodziny potrzebuje czasu. W pierwszych tygodniach kluczowy jest spokój i dużo cierpliwości. Nie poddawajcie się, przecież jesteście odpowiedzialnymi właścicielami! Dbajcie o bezpieczeństwo swojego pupila, zadbajcie o jego adresatkę i odpowiednie wyposażenie podczas spacerów i mega ważne, nie spuszczaj go ze smyczy na początku Waszej podróży.

Co kiedy zaginął nam pies? Co kiedy znajdziemy psa? Jak powinniśmy się zachować, komu to zgłosić? 
PB: Zaginięcie psa jest dla każdego właściciela wielką tragedią. W głowie pojawia się wiele złych myśli, na które tracimy czas, w którym powinniśmy działać. Ważne, żeby rozpocząć poszukiwania, ale jak zrobić to dobrze?

Jeśli psiak zaginął podczas spaceru, to poczekaj na niego w miejscu, w którym ostatnio byliście razem. Czworonóg jest w stanie bardzo dobrze poradzić sobie z odnajdywaniem nawet kilku kilometrowej drogi. Nie ruszaj się z tego miejsca przez 15-20 minut, czekając i wołaj jego imię.

Wracaj do domu taką samą drogą. Jeżeli Wasze codzienne trasy były takie same, to nagle w nerwach nie zmieniaj drogi. Są spore szanse, że Twój uciekinier będzie czekał na Ciebie na którymś z etapów znanej trasy. Po drodze pytaj napotkanych ludzi, czy nie widzieli Twojego czworonoga.
 
Zadzwoń lub napisz do najbliższego schroniska dla zwierząt. Zrób to od razu po powrocie do domu, jeśli nie będzie w nim zwierzaka. Pamiętaj, że zguby często zostają zabezpieczone przez odpowiednie służby i przewiezione do schroniska. Przed wykonaniem takiego telefonu warto mieć przygotowany opis psa, jego zdjęcia, numer chip itd.

Jednocześnie możesz rozpocząć akcję poszukiwawczą w internecie i okolicy. Stwórz ogłoszenia z wizerunkiem psa i podaj wszystkie szczegóły, które mogą pomóc rozpoznać Twojego pupila. Nie zapomnij podać do siebie kontaktu. Wrzuć je do sieci. Porozwieszaj ogłoszenia w okolicznych sklepach, kwiaciarniach itd.
 
Szukaj także na własną rękę. Poproś o pomoc rodzinę i przyjaciół i rozdzielcie ekipy poszukiwawcze.

Pamiętaj, że jeśli Twój pupil będzie miał chip i adresatkę, to osobie, która go spotka, łatwiej będzie poinformować Cię o jego znalezieniu. Wtedy powyższe punkty nie będą Ci w ogóle potrzebne :)

Co jeśli znaleźliśmy psiaka?
PB: Zacznijmy od tego, że nie zawsze znaleziony pies to porzucony pies! Zapytajcie okolicznych mieszkańców czy nie kojarzą właściciela. Jeżeli właściciel nie zostanie zlokalizowany, to zgłoście zwierzę odpowiednim służbom. Odpowiednim, czyli jakim? Zaczynajcie od urzędu miasta czy gminy, na której terenie znajduje się zwierzę. Często zdarza się, że kontaktujecie się z nami w godzinach wieczornych, co robić, jak działać. W momencie kiedy wcześniej wspomniane urzędy są zamknięte macie możliwość powiadomić straż miejską lub policje, jeśli na danym terenie nie ma straży miejskiej. Te organy powiadomią odpowiednie schronisko, które zabezpieczy zwierzę i zminimalizują do zera ryzyko, że psiak zostanie np. potrącony. Zabezpieczony zwierzak będzie mógł zostać bezpłatnie odebrany przez opiekuna ze schroniska. Czekając na służby i próbując samodzielnie zabezpieczyć psa pamiętaj o własnym bezpieczeństwie - oceń zachowanie zwierzęcia! Nie pochylaj się nad nim i nie wyciągaj do niego od razu rąk, ponieważ może odebrać to jako próbę ataku. Delikatnie przykucnij i pokaż znajdzie wewnętrzną część dłoni. Nie używaj siły, niech Twoje ruchy będą spokojne. Postarajmy się wzbudzić jego zaufanie. Starajmy się zwabić go do miejsca, w którym będzie bezpieczny. W takich sytuacjach warto jako wabik wykorzystać jedzenie. Przypominamy, że służby, którym zgłaszamy znalezione zwierzę, posiadają numery telefonów do odpowiedniego schroniska, z którym dane miasto lub gmina mają podpisaną umowę na wyłapywanie i opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. 

Upały - jak radzić sobie z nimi w przypadku psów! 
Lato ma swoje mocne i złe strony, jedna z tych złych są upały, które dają się we znaki nie tylko ludziom, ale także zwierzakom. Jeśli chodzi o psy, to z ochładzaniem organizmu radzą sobie dużo gorzej niż ludzie, ponieważ nie chłodzą się całym ciałem jak my przez pocenie, lecz pocą się przez opuszki i tam mają najwięcej gruczołów potowych. A i nie zapominamy, ze chcąc się schłodzić - ziajają. 

Dlatego tak bardzo ważne jest, by zapewnić naszym pupilom odpowiednie warunki podczas upalnych dni. O czym powinniśmy pamiętać?

• odpuszczajmy sobie długie spacery w nasłonecznionych miejscach, jeśli tylko możemy, to zaplanujmy spacer wcześnie rano lub późno wieczorem. 
• obserwujmy nasze czworonogi, nawet jeśli psiak postanowił wylegiwać się na słońcu, to nie pozwólmy, by trwało to zbyt długo.
• pamiętajmy o dostępie do świeżej wody zwróćmy uwagę na powierzchnie, po której ma przemieszczać się Wasz psiak, pamiętajmy, że rozgrzany asfalt może zrobić im krzywdę i spowodować oparzenia łap
• nie zostawiajmy psa zamkniętego w rozgrzanym aucie na nawet minutkę! 
• jeśli nasz psiak mieszka w kojcu, zadbajmy o to, by w możliwy sposób go zacienić, lub na czas wysokiej temperatury zabierzmy go w bezpieczne miejsce, w którym będzie miał cień
• jeśli twój pies z jakiegoś powodu jest przywiązany do budy, to pamiętaj, żeby zmienić obroże na skórzaną, ponieważ nagrzana obroża metalowa sprawia mu ból. Nie zapominajmy zagwarantować mu dostęp do cienia i chłodnej świeżej wody. 
• uważajmy na to, w jaki sposób chcemy ochłodzić naszego psa. Jeśli posiadamy basen, a może wybieramy się nad wodę, to pozwólmy zwierzakowi samemu zdecydować czy chce wejść do wody i nie róbmy tego na siłę, gdyż może to doprowadzić m.in do szoku termicznego.
• podobnie sprawa ma się w przypadku maty chłodzącej - nie zmuszamy, a dajemy możliwość, jeśli psiak woli zimne płytki, to pozwólmy wybrać mu zimne płytki
• i najważniejsze, nie bądźmy obojętni na krzywdę innych zwierząt, jeśli widzimy psa, który w upalne dni nie ma dostępu do świeżej wody, jest przywiązany do budy w upalne dni i nie ma możliwości, by skryć się w cieniu - reagujmy, zadzwońmy na straż miejską, policję czy fundację pomagającą zwierzętom, nie bądźmy obojętni na tego rodzaju zachowania.