Ludzie!!!
14.07.2021 18:20:29
Tyle jadu do milusińskich kotków. W stosunku do ludzi macie po stokroć więcej.
eliza
13.07.2021 15:54:05
A wystarczyłoby wydzielić miejsce do karmienia zwierząt z dala od budynku, a nie wokół niego. Następnie zadbać o to, by było tam tylko świeże jedzenie i woda. I dobrze jest też zrobić nad nim daszek, żeby deszcz nie padał do misek, to jedzenie nie będzie pleśnieć. Codziennie trzeba dawać nowe, a nie czekać, żeby się zepsuło.. no i co jest najważniejsze, sprzątać co dzień. Każdy może się w to włączyć. Jak są koty to nie ma szczurów, myszy, pamiętajcie o tym. U nas wokół bloku kiedyś były. Strach było iść do śmietnika, a mamy też obok sklepy spożywcze, gdzie wyrzuca się dużo jedzenia. Teraz mamy dzikiego kota, który jest dokarmiany. Ma budkę i osobno stołówkę. Szczury zniknęły, a jak się czasem jakiś pojawi na drodze do resztek ze sklepu, to jest ubity. Zdarzało mi się wyrzucać ciało zabitego gryzonia, bo koty szczurów nie jedzą, ale polują na nie. Sąsiedzi już zmądrzeli. Nie walczą z kotem. Wszyscy możemy zgodnie żyć, trzeba tylko chcieć. I jeszcze jedno. Pośród kotów dzikich, żyją także te, które do niedawna żyły w domu, ktoś je karmił i opiekował się nimi, a potem pozbawił je wygód i opieki, wyrzucając je z domu. Takie koty mogą sobie nie poradzić ze zdobywaniem pożywienia i trzeba im pomagać. Pozdrawiam wszystkich. Kocia mama
Jakie miasto taka i kontrowersyjna ankieta hi hi la la
sfinks
09.07.2021 18:24:07
jak koty moga startowac do mieszkancow? :D co to za bzdury, przeciez to nie agresywne burki
Jan K
09.07.2021 17:18:39
JA Jan K pisałem o starszych pianiach z Sieradza, natomiast nie wiem jakie są w Zduńskiej Woli,
do Jan K
09.07.2021 14:25:47
Zapraszam na plac Wolności obok sklepu bodzio - zobaczysz blok na którym gołębie mają świetną lokalizację do zostawiania kup, elewację budynku całą w odchodach i bliskie domy mieszkalne - a wiesz czemu? bo osoby jak to nazwałeś "matrony" notorycznie wyrzucają jedzenie! robią to kilka razy dziennie i czują się z tego względu szczęśliwe. Zaraz po gołębiach są koty, które czują się panami okolicy i startują do mieszkańców. Także przemyśl pewne wypowiedzi kilka razy, albo ugryź się w język o dobroduszności starszych osób. Czasem chęci nie idą z konsekwencjami w parze.
Do Jan K.
09.07.2021 11:12:24
Dobry komentarz. Dziś liczy się tylko błysk i szybki zysk. Starsi są niemodni, sęk w tym że starszym zawdzięczamy wszystko. Szkoda ze mało kto to docenia. Pęd nas zabije. Spalimy się od tego wyścigu i stresu.
Jan K
09.07.2021 08:26:58
Te ,,matrony" za swoje niskie emerytury kupują ziarno np słonecznik dla ptaków i suchą karmę dla kotów i dolewają wodę do umytych pojemników.
A nasza nastoletnia młodzież wyrzuca opakowania po czipsach czy wafelkach lub puszki po piwie obok siebie lub pod ławkę bo nie chce się iść 1 metr do kosza.
tak wiec proszę nie obrażać starszych ludzi, bo to oni w większości sprzątają te śmieci.
w bajkach było ze okruszki ze stołu zbierano dla ptaszków.
do alex
09.07.2021 07:47:36
w punkt.
Dbajmy o przyrodę i zwierzaki, ale ostatnimi czasy jakoś mało widzę na osiedlach bezpańskich piesków czy kotków - jak takie są oczywiście należy im pomóc - w upalne dni wystawić miskę z wodą. Natomiast jak widzę rozrzucony chleb czy resztki z obiadu przy pergolach śmietnikowych to mam od razy ochotę takiej Pani zanieść to pod dom - niech u siebie zostawia syf. Potem leży to i gnije tygodniami. Nawet w parku są automaty z karma dla kaczek ab y nie dokarmiać chlebem bo to nie zdrowe. Ale co poniektórym można tłumaczyć a potem płacz bo szczury i robactwo.
Jestem za zakazem karmienia ptaków odpadkami z "panskiego stołu".Są przepisy,które zabraniają dokarmiania ptaków w miastach. Przewód pokarmowy ptaków nie jest przystosowany do trawienia chleba, .którym najczęsciej je dokarmiamy. , Ptaki cierpią,niejednokrotnie padają. Pomijam,że gołębie przenosza kleszcze. Tzw kleszcz gołebi ( obrzezek) może przenieść się na ludzi,,skrywa się wm.in. w futrynach i szparach, żywi się krwią jest , trudny do zwalczenia. Poza tym już da się zauważyć coraz mniej wróbelków i innych mniejszych ptaków. Królują dzikie gołębie i gawrony i to one sa królami osiedla. Jeżeli jesteśmy tak dobrzy dla ptaków, to podajmy im zboża. Jestem za wystawianiem poidełek ale absolutnym przeciwnikiem dokarmiania,szczególnie latem. Z pożytkiem dla siebie i ptaków. A swoją drogą - warto poczytać w internecie na ten temat i podzielić się wiedzą z dziadkami czy rodzicami bo to oni głównie są tymi "karmicielami".
Szczury słychać w rurach kanaliz na Osmolinskiej
Mieszkanka
08.07.2021 20:03:30
Laska 73a by się zajęli co tam się dzieje
sfinks
08.07.2021 19:59:12
bajki dla dzieci. a wiewiorki nie jedza ptakow? nie ma innych drapieznikow? lobby antykociemu mowimy stanowcze nie! z tresci wypowiedzi pracownika spoldzielni wynika, ze chodzi o ptaki i gryzonie. czy ktos zwraca uwage babciom sypiacym splesnialy chleb na trawniki? to dopiero jest syf! czepiacie sie biednych futrzakow. trutki tez sa bezsensownie sypane w piwnicach, nie wiadomo po co. ale wiadomo ze za nasza kase, mieszkancow. i jakos wtedy nikt glupich ankiet nie robi? tym delikatnym gówna na trawnikach po psach nie przeszkadzają?
aleksandra
08.07.2021 19:49:56
JAK PTAKI UMRĄ Z PRAGNIENIA TO DOPIERO BĘDZIE SMRÓD OWADY NAS ZJEDZĄ.
ODNOŚNIE KOTÓW TO WYSTARCZY KONTROWANA STERYLIZACJA SUCHA KARMA I WODA. POZA TYM TO LUDZIE WYRZUCAJĄ ŚMIECI GDZIE POPADNIE I TEŻ ZAŁATWIAJĄ SWOJE POTRZEBY OBOK BLOKU A NAWET NA KLATKACH.
A TAK W OGÓLE TO DZIWI MNIE TA NIENAWIŚĆ DO MŁODSZYCH BRACI W KAJU KATOLICKIM.
,
Radek
08.07.2021 19:13:53
Woda jak najbardziej, ale dokarmianie zwierząt to głupota. Przyroda ma mechanizmy kontroli populacji różnych gatunków. Ptaki kontrolują populację owadów, koty kontrolują populację gryzoni i ptaków. Jeśli część kotów umrze zimą, to wtedy wzrośnie populacja gryzoni i koty, które przeżyją będą się mnożyć na potęgę, bo będzie nadmiar pożywienia. To samokontrolujący się mechanizm, któremu człowiek tylko przeszkadza. Poza tym dokarmianie ludzkim jedzeniem zwierząt bardziej im zaszkodzi niż pomoże oraz w oczywisty sposób zaburzy równowagę w ekosystemie.
Największym szkodnikiem jest człowiek.
Gdyby człowiek nie doprowadzał do rozmnażania zwierząt nie byłoby wśród nich bezdomności.
Koty bezdomne nie zabijają ptaków dla przyjemności jak te tzw wychodzące, które tylko zaspokajają swój instynkt.
To człowiek szkodzi zwierzętom dokarmiając je tym co sam nie zje. Surowe mięso zostałoby zjedzone i nie psuło się na miskach.
Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja.
A wylewającym wodę życzę żeby sami o nią błagali
Do brak słów
08.07.2021 16:00:28
Kto tu mowi o niszczeniu zwierząt.Tu chodzi o głupotę ludzką nie mył pojęć i nie wprowadzaj zamieszania.Dzikie zwierzęta potrzebują dokarmiania zimą i to w ciężkich warunkach.Natomiast to plaga bezdomnych kotów doprowadza do tego że niszczą one ptactwo pisklęta w gniazdach itp itd.Chleb szkodzi ptactwu jak i całe ludzkie jedzenie pełne chemii i konserwantów .Ta babcie po prostu trują zwierzeta
słów brak
08.07.2021 15:28:22
Japonia przeprowadziła już kiedyś taki eksperyment , wytruli ptaki i gryzonie w miastach - bo ludziom zawsze wszystko przeszkadzało...Po 2 latach zrozumieli swój błąd - ogromna plaga owadów -pluskiew , mrówek i wszelkiego robactwa im to uzmysłowiła . Ludzie - kiedy w końcu zrozumiecie , że też jesteśmy tylko zwierzętami ? naczelnymi , ale ziemia nie jest tylko dla nas...
Mieszkaniec
08.07.2021 15:21:17
Podobna sytuacja w Sieradzu Nie chodzi oczywiście o wodę dla zwierząt tylko o dokarmianie kotów nie wiadomo czym co kiśnie i gnije wydajac smród ściągający inne zwierzeta .To samo z rozsypywaniem chleba dla gołębi co ściąga oczywiście wrony.Efektem tego jest smród odchodów i niszczenie elewacji .Zabrudzenie okien parapetów samochodów.To rozrzucanie pokarmów czynią starsze wiekowe panie którym wydaje się że czynią dobro .Oczywiście w przerwach w okiennym monitoringu.Wszelkie prośby nie przynoszą efekty.A wszelkie próby rozmowy kończą się oskarżeniem o atak na owe matrony
To w zasadzie chodzi o ptaki czy koty? Ta pani z Lokatora umie sprecyzować?
noooo
08.07.2021 14:29:33
Niech internauci wezmą sobie do swojej chałupy te zwierzątka i odpadki i szczury też!
Najlepiej
08.07.2021 14:24:58
1. wolno zyjące koty/psy/szury i cała reszta świetnie radą sobie ze zdobywaniem pożywienia i nie ma potrzeby dokarmiania ich przez ludzi bo powoduje to uzależnienie ów zwierząt od ludzi. 2. Woda wystawiana przy budkach na śmieci jest wylewana przez tych którym to przeszkadza co nie zmienia faktu że miska z wodom nie szkodzi nikomu. 3. narzekanie na smród - bo oczywiście to tylko to "jedzienie" dla zwierząt kiśnie i gnije - to dla ludzi wyrzucane w frakcji mokrej czy bio już nie? 4. odchody ptaków nie są spowodowane obecnością innych zwierząt a raczej dokarmianiem ich ziarnami itd. patrz pkt. 1.. no i ankieta przeprowadzona została na 10 osobach z których tylko jedna się z nią nie zgodziła. jaki % mieszkańców całego osiedla stanowi ite 10 osób że ich zdanie jest aż tak ważne? a może to jakiś radny/polityk?
sfinks
08.07.2021 14:20:01
pomieszanie z poplataniem. skoro problemem sa gryzonie i ptaki dlaczego gania sie ludzi dokarmiajacych koty?