Naprawili nawierzchnię na S8
Na drodze ekspresowej S8 trzeba było przeprowadzić prace związane z naprawą nawierzchni. W rejonie węzła Róża, ale i nie tylko, pojawiły się bowiem nierówności, które stwarzały niebezpieczeństwo.
Do naszej redakcji docierały kolejne sygnały od kierowców, którzy zauważyli, że na łódzkim odcinku drogi ekspresowej S8 pojawiły się nierówności nawierzchni. Jak zapewniono nas w łódzkim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - garby zostały już usunięte.
- Te garby pojawiły się tam, gdzie zjeżdżamy z odcinka S8, który został wykonany w technologii bitumicznej na odcinek wykonany z betonu. Zdarza się, że przy wysokich temperaturach niestety nawierzchnia uplastycznia się i pojawią się takie nierówności. Zostały już one usunięte, także w tej chwili możemy już bezpiecznie jeździć - wyjaśnia Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA w Łodzi.
Specjaliści generalnej dyrekcji zastanawiają się teraz, co zrobić, żeby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości. - Droga S8 w naszym regionie funkcjonuje od 2013 roku, czyli 8 lat. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z taką sytuacją, wcześniej takich problemów nie było. W tej chwili trudno jest 100 proc. mówić o konkretnej przyczynie, natomiast na pewno musimy ten temat zbadać, zgłębić i zastanowić się, co na przyszłość zrobić, żeby takie sytuacje nie powtarzały się - dodaje Zalewski.