Do "Obyści nie musieli dzownić "
04.09.2021 10:15:27
Topografię przede wszystkim ma znać patrol kierowany na miejsce a zgłoszenie dokonane w centrali 112 i tak potem przechodzi przez właściwego terenowo dyżurnego komendy powiatowej, poza tym dyspozytor w 112 ma mapy elektroniczne i w momencie gdy odbiera telefon zgłaszającego widzi na mapie nie tylko skąd ten telefon jest, ale po wpisaniu adresu interwencji widzi także gdzie dokładnie zdarzenie ma miejsce, tak więc topografię ma w jednym, no, w kilku paluszkach obsługujących klawiaturę. W tych dniach na taki system przechodzi także telefon alarmowy do staży pożarnych. Podobno takie rozwiązanie jest lepsze. Być może na co dzień tak, ale w przypadku zdarzeń masowych na pewno nie, czego najlepszym przykładem jest tel. 991 pogotowia energetycznego. Po każdej większej burzy czy silnym wietrze system pada na twarz i nie z tego powodu, że korzystający z prądu PGE, np. mieszkańcy Sieradza, Zduńskiej czy Łasku, w rzeczywistości dzwonią aż do Lubartowa w rejonie lubelskim, ale dlatego że system się zapycha bo operatorów jest taka sama liczba, jak na co dzień i zgłaszający awarię słyszy komunikat automatu - "jesteś 43 w kolejce, czas oczekiwania 2 godz. 35 min. 21 sek.", a zgłaszający nieszczęśnik wie, że w bateria w telefonie pociągnie mu jeszcze góra 15 min!
Widocznie ktoś miał paląca potrzebę wyspowiadania się.
Marcin
04.09.2021 07:32:21
Pożar? Gaśnicą by to ugasili bez problemu a strazy przyjechało jak do pożaru połowy budynku. W zabytku gaśnicy nie mają?
A może to ktoś w konfesjonale przysnął z papierosem? Nie było chętnych do spowiedzi i...
Obyście nie musieli dzownić
04.09.2021 01:24:11
Może się ktoś zainteresuje, że od 6mc dzwoniąc na stare nr tel 997 998 i 999 jest się przekierowywane do centrali 112 (który mieści się nie wiadomo gdzie?) a dyspozytorzy tam pracujący nie znają topografii miast i okolic z których dzwonią potrzebujący ludzie pomocy (bo jak mówi on jest innym mieście w centrali). Kiedyś odbierała najbliższa jednostka w której znają okolice i po podaniu ulicy wiedzieli gdzie wysłać patrol a teraz więcej tłumaczenia niż pomocy a czas mija. Reforma skandal!
A dziś w Sieradzu widziałem na własne oczy stojąc na czerwonym jak przemyka swoim rumakiem włodarz Sieradza łamiąc tym samym zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
nie rozumiem
03.09.2021 22:50:36
To pusty Kościół nie jest zamykany? A świadków nie ma?
Do kolo
03.09.2021 22:41:51
Marzysz o płynącym konarze. Powiedz Beatce że jutro ją odwiedzę skoro twój konar usechł
Sieradzanin
03.09.2021 21:28:29
Tak to jest, gdy jest brak patroli prewencyjnych w terenie, wtedy ludzie czują się bezkarni. Ponadto z tego co można zobaczyć policjanci mają wyrąbane -8 czy 12 godzin służby, żeby minęło spokojnie i tyle. Sam dzwoniłem na Policję kiedyś i nie dość, że nie odbierali numeru to jak już odebrali to niby nie mieli patrolu... Zgłosiłem na 112 i jakoś patrol za kilkanascie minut przyjechał...
Przykro czytać takie wieści. Urokliwy kościół. Co roku można tam podziwiać przepiękną żywą szopkę.
Od grzechów zapłonął, niczym konar