Mistrz jesieni kończy bez gola
Warta Sieradz zakończyła rundę jesienną IV ligi. Lider zremisował bezbramkowo z RKS-em Radomsko.
Groźnie było w 17 minucie. Sebastian Radzio uderzył z główki i piłka odbiła się od poprzeczki. Obie drużyny grały ofensywnie, ale miały problemy z rozmontowaniem obrony przeciwnika. Kolejna świetna sytuacja dla Warty miała miejsce w 67 minucie. Radzio podał do Wiktora Płanety, ten minął obrońcę i uderzył po ziemi. Strzał zatrzymał jednak golkiper gospodarzy. Niebezpiecznie pod bramką gości zrobiło się pod koniec spotkania. Kamil Miazek źle podał, piłkę przejął zawodnik RKS-u, który natychmiastowo uderzył w stronę bramkę. Tym razem Miazek stanął na wysokości zadania i wypiąstkował piłkę na rzut rożny. Dużo kontrowersji pojawiło się w szóstej minucie doliczonego czasu gry. Sam na sam z bramkarzem wyszedł Płaneta, ale sędzia odgwizdał koniec spotkania. Nerwowo w tej sytuacji zareagował trener Marcin Węglewski, który został ukarany czerwoną kartką.
Warta Sieradz – RKS Radomsko 0:0 (0:0)
Skład Warty: Miazek – Adamiak (82’ Pluta), Bociek, Głowacki, Błoch – Mielczarek, Chojecki (ż), Radzio (ż), Lewandowski – Płaneta, Stolarczyk (ż)
Warta ma sześć punktów przewagi nad Polonią Piotrków Trybunalski. Wicelider przegrał z rezerwami Widzewa Łódź 1:2. Jutro ostatni mecz w tym roku. Pogoń Zduńska Wola zagra na wyjeździe z Orkanem Buczek. Mecz rozpocznie się o 13:00.