Strażackie podsumowanie 2021 roku
Strażacy z naszego regionu podsumowują miniony rok w statystykach. Jak się okazuje, rośnie liczba zdarzeń, do których są wzywani, ale nie są to pożary.
2021 rok w powiecie sieradzkim to rekordowa liczba odnotowanych przez strażaków zdarzeń. Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu było ich łącznie 1606. Również w poprzednim roku strażackie interwencje zdominowały tak zwane miejscowe zagrożenia.
- W roku 2021 odnotowaliśmy 1606 zdarzeń, do których wyjeżdżały jednostki ochrony przeciwpożarowej, jest to największa roczna liczba interwencji w historii powiatu sieradzkiego. W porównaniu do zdarzeń z roku poprzedniego to 254 razy więcej, czyli prawie 16 procent. Największy odsetek interwencji stanowiły miejscowe zagrożenia, czyli wszystkie te zdarzenia, które nie były pożarami. Same pożary to 22 proc. wszystkich zarejestrowanych zdarzeń. Warte zaznaczenia jest to, że w pożarach, w 2021 roku nikt nie zginął - podkreśla st. bryg. Radosław Jadwiszczak, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Strażacy zawodowi niejednokrotnie podkreślają, że w największym powierzchniowo w łódzkiem powiecie sieradzkim nie do przecenienia są jednostki ochotnicze straży pożarnej. Bardzo często to właśnie druhowie są jako pierwsi na miejscu zdarzenia i podejmują pierwsze działania. Najwięcej, bo 165 odnotowała ich KSRG OSP Warta, następnie KSRG OSP Sieradz (115) oraz KSRG OSP Złoczew (108).
Warto dodać, że w pożarniczej statystyce za 2021 rok dla powiatu sieradzkiego aż 109 to alarmy fałszywe, w tym 53 w dobrej wierze, 47 z instalacji alarmowych oraz 9 złośliwych. Oficjalne podsumowanie sieradzkich statystyk pożarniczych za rok 2021 będzie podczas narady on-line zaplanowanej 28.stycznia br. Początek o godz. 10.
Miniony rok podsumowała Państwowa Straż Pożarna w Zduńskiej Woli. Zduńskowolscy strażacy wzywani byli do blisko 1000 zdarzeń.
- W porównaniu do 2020 roku mieliśmy wzrost o 142 zdarzenia, czyli o około 17 proc. Łącznie wyjeżdżaliśmy do 999 zdarzeń. Z roku na rok widać, że strażacy co raz mniej wyjeżdżają do pożarów, a co raz więcej do tzw. miejscowych zagrożeń, czyli do wypadków, do nietypowych zdarzeń ze zwierzętami. Było też sporo wyjazdów związanych z pandemią, gdzie np. pomagaliśmy osobom dotrzeć na szczepienia czy rozwoziliśmy maseczki. Na szczęście w ubiegłym roku nie mieliśmy dużych pożarów, a takim charakterystycznym wyjazdem, pierwszy raz w naszym powiecie, był wypadek małego samolotu w gminie Szadek, którym podróżowały dwie osoby i jedna niestety zginęła na miejscu. - zaznacza Łukasz Aleksandrowicz z Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli i dodaje, że 2021 rok to 138 wyjazdów do pożarów, ponad 800 do miejscowych zagrożeń i kilkadziesiąt alarmów fałszywych.