Znów rozsyłane są wiadomości z groźbami
Policja wyjaśnia sprawę wiadomości mejlowych z groźbami pozbawienia życia oraz podłożenia ładunków wybuchowych, które m.in. trafiły do zduńskowolskich urzędów i instytucji. Stróże prawa przypominają - w sieci nie ma anonimowości.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, w internecie pojawiły się publikacje, które instruują, jak wysłać taką "anonimową" wiadomość i nie ponieść konsekwencji. Policjanci przestrzegają, że takie maile nie są anonimowe.
- Autor takich treści, prędzej czy później, i tak zostaje zlokalizowany. Trzeba podkreślić to wyraźnie, że jest to przestępstwo i grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności. Do tego dochodzą wysokie kary pieniężne wyznaczane przez sąd, czyli koszty nawiązki, samego postępowania sądowego i inne, które zostaną zasądzone w związku z podjętymi działaniami - podkreśla Katarzyna Biniaszczyk z policji w Zduńskiej Woli.
Dodajmy, że zawiadomienie na policję w tej sprawie złożyli m.in. prezydent Zduńskiej Woli, komendant straży miejskiej w tym mieście czy urzędnicy zduńskowolskiego starostwa powiatowego.