Do III. Bądź spokojny, po 89 roku dziadek już mógł mówić i sporo opowiadał o tym co robiło AK. Poczytaj sobie historyku o udokumentowanych zbrodnia AK na ludności cywilnej. Miłego poniedziałku.
do Hmm: piszesz, że czytałeś akta sądu wojskowego z czasów stalinowskich - i bierzesz to za prawdę? Sam się ośmieszasz.
Tak się składa że czytałem akta sądu wojskowego dotyczące mojego dziadka. Mój dziadek był więźniem politycznym okresu stalinowskiego, otrzymał za to odszkodowanie od Państwa Polskiego . Dostał początkowo 10 lat. Odsiedział tylko 2 lata w ZK Sieradz, ponieważ po śmierci Stalina nastąpiła odwilż i zwolnili zwykłych szaraków z AK. Dlatego wiem co wyczyniali ludzie z AK. Na zarzuty Cvv, że dziadek brał pieniądze nie ustosunkuje się, ponieważ musiałbym się zniżyć do poziomu ameby umysłowej pokroju chłopaków z ONR od bąkiewicza.
cvv -do Hmm
26.02.2022 21:43:39
A jako kto tam był w tym AK ten twój dziadek bo chyba jako towarzysz donosiciel czytaj kapuś tylko za ruble czy marki pracował co?
A akta to sobie mogłeś poczytać co najwyżej w specjalnym pomieszczeniu zwykle literki WC ma na drzwiach to pomieszczenie.
Swoja drogą Nasze stało się światowe bo nawet tu ruskie trole dotarły.
do Hmm: wytrzeźwiałes?
Mój dziadek był w AK. Czytałem akta jego sprawy. Nie było tam bohaterów. Dzisiejsza władza w celach wyłącznie politycznych wynosi ich niesłusznie do rangi bohaterów. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Zbrodnie_oddzia%C5%82%C3%B3w_Armii_Krajowej tacy to bohaterowie byli
Mój dziadek był jednym z kolejarzy którzy zmuszeni zostali do oglądania tej publicznej egzekucji.Pamietsm jak opowiadał mi,że jeden z tych bohaterów chciał przemówić do obserwujących ale zdołał tylko powiedzieć "Rodacy" i został powieszony.
Pamiętam też jak dziadek opowiadał mi ze wśród kolejarzy byli kolaboranci współpracujący z Niemcami. Jeden z nich o nazwisku bodajże Gołębiewski straszył mojego dziadka ty będziesz następny ale o co poszło nie wiem bo dziadek nie należał do podziemia za to wielu wiedzialo że ten człowiek donosi faszystom. Po wkroczeniu Rosjan dziadek chciał nawt iść powiedzieć im o tym człowieku ale powstrzymała go moja babcia mówiąc nie bierz sobie na sumienia życie człowieka i prawdopodobnie tylko dzięki temu dziadek przeżył czasy stalinizmu okazało się że ten sam człowiek teraz już współpracuje z ale z UB i ruskimi. Tacy niestety też się trafiają w narodzie.
Prawdziwi bohaterowie. Cześć ich pamięci!
cześć i chwała bohaterom
cześć i chwała bohaterom