Sekrety i skarby sieradzkiej bazyliki
Jak wyglądała na początku murowana świątynia, która z czasem stała się Bazyliką Mniejszą? Kto i kiedy zmienił jej pierwotny kształt? Opowiadała o tym w bibliotece powiatowej w Sieradzu Wiesława Sujecka, przewodniczka turystyczna i przede wszystkim pasjonatka historii tego miasta. Dzięki komputerowej symulacji uczestnicy spotkania mogli prześledzić te zmiany i przekonać się, że jeden z najcenniejszych zabytków naszego miasta wyglądał kiedyś zupełnie inaczej.
Sieradzka świątynia ma wiele sekretów i odkrycie wszystkich zajęłoby dużo więcej czasu. Jednych nie potwierdzają świadectwa historyczne – tak jest z informacją, że w ścianę kościoła wmurowane są odrzwia sieradzkiego zamku, sieradzanie traktują to więc jako legendę miejską. W przypadku innych, jak choćby kul armatnich z czasów potopu szwedzkiego i pocisków artyleryjskich z okresu pierwszej wojny światowej wątpliwości nie ma, bo dokumenty potwierdzają obecność Szwedów w Sieradzu.
Co takiego zrobił Henryk Sienkiewicz, że w 1924 roku sieradzanie ufundowali i zawiesili na ścianie kościoła pamiątkową tablicę? Pisarz w naszym mieście nie był, to było podziękowanie za umieszczenie Sieradza w "Krzyżakach" i docenienie roli sieradzkiego rycerstwa w bitwie pod Grunwaldem.
Wiesława Sujecka opowiedziała o wielu takich ciekawostkach, jak choćby skąd w naszej świątyni wzięły się obrazy Wojciecha Gersona. Mówiła także o innych skarbach, które nie zawsze możemy zobaczyć. A to dlatego, że część obrazów umieszczona jest na zasuwach, więc na co dzień jedne dzieła zasłaniają inne. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się na przykład, że sieradzka bazylika jest prawdopodobnie jedyną świątynią, w której znajduje się odlew dłoni świętego Jana Pawła II. Wiesława Sujecka nie mogła też pominąć związków PTTK, którego jest prezesem, z tym wyjątkowym kościołem. Otóż właśnie tam poświęcony został sztandar sieradzkiego oddziału Towarzystwa.
- Oczywiście, jest jeszcze wiele innych opowieści związanych z Bazyliką Mniejszą w Sieradzu, więc to nie ostatnie spotkanie z panią Wiesławą w Powiatowej Bibliotece Publicznej - zapowiadają.