Uczcili pamięć ofiar zbrodni w Katyniu
W Zduńskiej Woli zaakcentowano dziś 82. rocznicę zbrodni katyńskiej. Symbolicznie uroczystości odbyły się przy tablicy pamiątkowej na cmentarzu przy ul. Bema.
Na przełomie kwietnia i maja 1940 r., decyzją władz ZSRR, rozstrzelano ponad 21 tys. Polaków. Zamordowani zostali m.in. żołnierze Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariusze Policji Państwowej, urzędnicy. Egzekucji ofiar, uznanych za "wrogów władzy sowieckiej", NKWD dokonywało przez strzał w tył głowy z broni krótkiej.
Zbrodnia katyńska jest dziś jawnie uznawana za ludobójstwo, zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości. Egzekucje były prowadzone w ścisłej tajemnicy - ofiary pogrzebano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje, Kuropatach, Bykowni, Piatichatkach. Dopiero w 1990 r. Związek Radziecki oficjalnie potwierdził prawdziwość oskarżeń o popełnienie zbrodni.
- Wiemy, jakie mieli imiona i jakie nosili nazwiska. Wiemy, jakie sprawowali funkcje. Wiemy też jak zginęli: z czyjego rozkazu, przez kogo, gdzie i kiedy wykonanego. Po raz kolejny przychodzi nam zmierzyć się z trudną prawdą. Prawdą o zbrodniczej naturze dyktatur, o nacjonalistycznym egoizmie, o okrucieństwie człowieka wobec człowieka. Z prawdą ukrywaną, zaprzeczaną, przez długie lata rugowaną z narodowej pamięci. Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej obchodzimy jednak w imię tej prawdy. Bo prawda zawsze zwycięża! Niech usłyszą to kremlowscy dziedzice sowieckiego systemu, którym wydaje się, że reżimowa propaganda wymazuje zbrodnie, jakich się dopuszczają. Katyń to memento. Dla nas, Polaków, ale i narodów całego świata. Byliśmy, jesteśmy i będziemy strażnikami prawdy. Chwała pomordowanym w katyńskich lasach! - podkreślił w swoim wystąpieniu Konrad Pokora, prezydent Zduńskiej Woli.
Na zakończenie uroczystości władze miasta, powiatu, przedstawiciele służb mundurowych, organizacji kombatanckich i społecznych złożyli pod tablicą kwiaty oraz zapalili znicze.