Nieletni za kółkiem. Dachowanie w Chałupkach
W miejscowości Chałupki w gminie Sieradz doszło do kolizji. Samochodem kierował 16-latek. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji, nieletni odpowie przed sądem rodzinnym.
16-latek kierujący cinquecento przewoził dwóch niepełnoletnich kolegów. Stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Wszyscy uciekli z miejsca zdarzenia. Szybko jednak wpadli w ręce policjantów, kiedy spacerowali ulicami Sieradza.
Na miejscu kolizji mundurowi zobaczyli stojące na łące uszkodzone cinquecento. Zastali tam świadka, który parę minut wcześniej widział przy rozbitym aucie kilku młodych chłopców. Kiedy szedł w ich kierunku, podjechał biały samochód, do którego wsiedli i odjechali. Mężczyzna zapamiętał jego numery rejestracyjne. Policjanci ustalili, że było to suzuki. Dotarli również do kierującego nim 19-letniego sieradzanina. Twierdził on, że zadzwonił do niego kolega prosząc, aby przyjechał do Chałupek, gdyż auto, którym jechał za swoimi znajomymi dachowało. Funkcjonariusze ustalili tożsamość osób podróżujących cinquecento. Wszyscy byli niepełnoletni.
Kilka minut po zdarzeniu policjanci patrolówki zobaczyli na terenie Sieradza trzech młodych chłopców. Ich wygląd odpowiadał rysopisowi uczestników kolizji. Późniejsze czynności potwierdziły, że to oni brali udział w zdarzeniu drogowym. Wśród nich był 16-letni sieradzanin, który przyznał się do kierowania fiatem. Jak oświadczył wspólnie z kolegami postanowili pojeździć samochodem. Auto było własnością jego krewnego. Twierdził, że nikt nie potrzebował pomocy medycznej, więc zadzwonili po kolegę, aby odwiózł ich do Sieradza. Badanie alkomatem wskazało, że 16-latek kierujący fiatem był trzeźwy. Został przekazany pod opiekę rodziców.