Z myślą o pacjentach

Coś mnie zaniepokoiło udałem się do specjalisty.SPECJALISTY Z SIERADZA.Badania krwi . Orzeczeniem specjalisty z wyników krwi panie jeszcze nie jest tak złe.Za samo takie słowo dostaję nerwów.Udalem się prywatnie do łodzi inna gratka Wyznaczony termin w szpitalu barania szereg badań i biopsja.Biopsja na szczęście robił profesor Organ uszkodzony w75 % natychmiastowe leczenie. A w Sieradzu nie jest tak złe będziesz żył aż do śmierci.

ludzie do kogo wy macie pretensje???kto nauczył lekarzy brania łapówek?wystawiania lewych zwolnien? lewych zaswiadczen?wystawiania lewych recept? operacji poza kolejnoscią??? opisów wypisów za kase...itp itd tego na studiach na medycynie nie uczą!!!!!!!!!!!! TO MY PACJENCI SAMI TEGO NAUCZYLISMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WIECDO KOGO TE PRETENSJE???????????

Niestety poziom samo krztałcenia i rozwoju lekarzy jest porażający. Oni tylko wypisują jakiś specyfik bez badania a potem jak nie ma efektu to pacjent znów wróci i przepisze kolejny. Nie tak to powinno wyglądać pod co są badania, labolatoria, aparaty diagnostyczne? Kolejny problem jaki widzę to brak świadomości jaki lekarz specjalista zajmuje się jakimi chorobami i jacy specjaliści pracują w rejonie do którego można było by skierować. Dochodzi do takich paranioi że przychodzi baba do lekarza, baba pyta to do jakiego lekarza ma z tym iść? a lekarza zacznie zbywać mówiąc "nic pani nie jest" albo "przepiszemy inny specyfik" i eksperymentuje grając na czas, albo "poda jakiegokolwiek innynego" żadko trafnie lub "wypisze skiewanie i po trzech miesiącach czekania okarze się, że to nie ten"(tworząc zbędne kolejki). Tu NFZ i kierownictwo placówek powinni siąść zrobić szkolenie wszystkim lekarzom złaszcza rodzinnym i nie tylko. Bo takie podajście nie buduje zaufania do tego zawodu a oni sami nie przyznają się do braku wiedzy lub nawet nie są świadomi jakich specjalistów mamy na lokalnym rynku (i żyją znerwicowani jak pacjent zadaje pytania na które nie znają odpowiedzi).

W Sieradzu nasi medycy to jakoś pobrażani typu,, siada,, po co przyszła?,, na końcu języka miałam powiedzieć po rower ... ale widzę że tu ochrona.. teksty jak u Barei . Już w Łodzi są jakieś procedury przyjęć zachowania przecież to są wykształceni ludzie . Zaznaczam że nie wszyscy ale kilka czarnych owiec psuje całość.

Lekarza poprzechodzili do Wielunia...Pielęgniarki też....

Najlepsi lekarze i pielęgniarki odchodzą masowo z sieradzkiego szpitala....

Pokaż lekarzu co masz w garażu.

Coś w tym jest Przedstawiłam jednemu lekarzowi historje choroby z opisem pewnego zabiegu z pewnego prywatnego szpitala specjalistycznego w Warszawie.Tak je oglądał i przewracał jak by coś takiego pierwszy raz widział.Nastepnie stwierdził i zapytał czy nie mam jakiegoś wypisu z normalnego szpitala. Jak się zapytałam jaki to jest normalny szpital to stwierdził.Np taki jak W Sieradzu ręce mi owadly.

Zgadzam się ,to wszystko prawda i bardzo trudno jest znaleźć dobrego lekarza, który podejdzie do pacjenta z troską i życzliwością , nawet za kasę .Życzę zdrowia i omijać lekarzy ile się da.

Nicku masz rację! Ja zaczynam bać się lekarzy! Zaczęłam mieć dolegliwości lekko neurologiczne i udałam się do laryngologa i neurologa. PRYWATNIE! I co? Pani laryngolog bez żadnych nawet podstawowych badań przepisała mi lek nie na uszy tylko neurologiczny po którym mało nie zeszłam na ciśnienie! Neurolog bez badań dał leki na Parkinsona!!!!! A co się okazało? Sama zrobiłam badania i miałam duży niedobór MAGNEZU!!!!! Po odpowiedniej suplementacji jest zdrowa jak ryba! Uważajcie na siebie pacjenci!

Sieradzki szpital to jedynie hotel dla lekko chorych bo z poważniejszymi sprawami nikt sobie nie radzi. Lekarze chcą tylko dużo zarabiać a żeby leczyć to już im się nie chce bo zawsze mają o coś pretensje a kolejki do samych drzwi. Ludzie chodzą od jednego do drugiego lekarza bo żaden nie potrafi postawić diagnozy. Mało który lekarz się doucza, to pacjent musi tłumaczyć lekarzowi jakie badania powinno się zrobić, to pacjent musi dociekać swojej choroby. Lekarze Policjanci Wojsko zapomniało że ich zawody to służba a jeśli poszli dla kasy w taki zawód to mogli odrazu do polityki tam jest pełno dolarów

A w sieradzkim szpitalu wyniki badań z innych placówek też idą w kosz.

A może by tak zatrudnić specjalistę z burkinafaso ? Dać 3000 netto ,mulitisporta , dopłatę do urlopu z 300pln i problem rozwiązany...główka pracuje .

A co ze specjalistami którzy się na tym znają Tu jest problem.Wyniki zadań z Sieradzkiego szpitala w innych placówkach idą w kosz

Super, że jest takie urządzenie w sieradzkim szpitalu. Mnie jednak nasuwa się pytanie kto z lekarzy będzie je obsługiwał i czy po badaniu będzie w stanie zdiagnozować trafnie pacjenta?

Ciekawe kto to obsłuży, bo w tym szpitalu brak specjalistów.

Rezonans też jest ale trzeba jeździć do łodzi bo nasz sieradzki coś tam nie działa

Tu trzeba specjalistów i takich lekarzy ktorym zalezy na pacjentach. Tego brakuje niestety w tym wielkim budynku. Pisze to jako pacjent ktory spedził tam ostatnio 3 tygodnie .nie polecam!