Dumny Kołtun z urodzenia :-)
16.08.2022 12:10:49
Ptaszki to miłe zwierzątka ale sympatia mi gdzieś uciekła jak codziennie słucham tego "kraaaaaaaa kraaaaa" na osiedlu Broniewskiego o godzinie 4 nad ranem ..Kawki zrobiły sobie siedliska na topolach , po chodnikach strach iść bo niebawem będzie jak na wyspie Galapagos tak te ptaki sra...jo wszędzie , oprócz kawek są ich kumple gołębie ..
no to trzeba się zdecydować . Albo my albo ptaki.
Ooooo
14.08.2022 14:31:31
Kwiaty nie dla gryzoni ale śmietnik pod balkonem z suchych kwiatów i starej ziemi można robić bo to Eco smieci.
Stare kwiaty można wynieść na śmietnik do pojemnika bio ale poco fatygować się lepiej robić śmietnik pod balkonami, kiedyś się rozłożą, a może ktoś to musi posprzątać ale najważniejsze że nie ja to siup przez balkon.
Do rr
14.08.2022 08:53:21
A co stare zeschniete kwiaty co to ma do gryzoni,tego nikt nie je
Do Spectator
14.08.2022 02:52:01
Ja rozumiem, że koty w miejskim blokowisku nie są pożądane i dla nich samych nie jest to właściwe miejsce. Ale,że na wsi są szkodnikami? To chyba możliwie najlepszy i najbardziej naturalny dla nich teren, chronią też domostwa i plony przed gryzoniami a że czasami zjedzą też ptaka czy zająca to co takiego? Mówisz, że budowanie budek lęgowych i obserwacja ptaków to bezcenne chwilę z orzyrodą, a może ktoś ma te same odczucia w stosunku do kotów?
Widzę, że kreujesz się tutaj na takiego wszystko wiedzącego, najmądrzejszego niczym taki jedyny i znany nam wódz.
Spółdzielnia mogła by się wreszcie zająć lokatorami którzy wyrzucają resztki jedzenia i mięso oraz stare kwiaty przez balkony. Trzeba być krótko wzrocznym aby nie wiedzieć że ściąga to różnego typu niechciane gryzonie które buszują po piwnicach. Może tymi resztkami pokarmu pod oknami powinien się zająć sanepid.
Dawniej to chociaż było można zobaczyć na mieście Straż Miejską.Teraz zapomnij.W dni targowe na targowisku i okolicy bloków przynajmniej mandaty wystawiali ,jakiś to był porządek a teraz gdzie są? Co robią? Kierowcy parkują gdzie popadnie może coś można z tym zrobić?
Spectator
12.08.2022 21:30:44
Staram się grzecznie wytłumaczyć jak funkcjonuje ekosystem. Kot nie jest jego elementem. Jest produktem hodowli (kontrolowanej lub nie) i puszczony samopas sieje spustoszenie w świecie ptaków, a na wsi również małych ssaków np. zajęcy. Natomiast kwestia szczurów wynika z istnienia zsypów oraz wyrzucania ton żywności do śmietników (lub w pobliże śmietników aby "głodne ptaszki" mogły się najeść). W czystych budynkach nie ma myszy i szczurów, a gdy pojawią się czasami, wystarczy wyłożyć zatrute ziarno. Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy , należy dbać o czystość, nie marnować żywności i dokarmiać tylko w trudnych zimowych dniach (i nie chlebem). Tylko tyle i aż tyle.
Właśnie niech spółdzielnia zajmie się pijakami siedzącymi koło basenu przy Piłsudskiego chlają srają gdzie popadnie jeden smród
Maria
12.08.2022 14:14:49
Często jestem w przychodni Alfa na Krakowskim Przedmieściu,tam taki Pan o kulach przed blokiem nr 12 cały czas dokarmia gołębie.Elewacja bloku, chodniki później widać efekty tego dokarmiania.
Po broniewskiego 40 oraz 40 a,b,c szczury chodza nikt nie reaguje.pod klatka broniewskiego 40 siedzial sobie jak by nigdy nic,i po klatce tez chodza osobiscie naszlam na szczura
noizz
12.08.2022 11:31:58
Już byli tacy co walczyli z ptakami i kotami. Marnie skończyli.
Do spectator
12.08.2022 09:46:58
Wróć do szkoły podstawowej. Może wtedy dowiesz się, że gdyby nie koty, to miałbyś problem z gryzoniami jak np. Wrocław.
DOKARMIANIE WYNIKA Z BRAKU ŚWIADOMOŚCI SPOŁECZNEJ
12.08.2022 08:19:12
PTAKI NIE OBUMIERAJĄ Z BRAKU WODY CZY Z BRAKU OKRUSZKÓW CHLEBA , LECZ WŁASNIE POPRZEZ ICH DOKARMIANIE. POWIATOWY LEKARZ WETERYNARII CZY TEŻ PRACOWNICY SAEPIDU NIE WYPEŁNIAJA SWOJEJ PREWENCYJNEJ POWINNOŚCI W TYM ZAKRESIE. AŻ SIEPROSI ,ABY MEDIA TEN TEMAT NAGŁOŚNIŁY. PTAK ,KTÓRY ZJADA CHLEB, CZY INNE DOMOWE PRODUKTY ZATRUWA SIĘ I GINIE, A NIEŚWIADOMY TEGO STARSZY CZŁOWIEK DOKARMIAJĄCY PTAKI NA PRZEJŚCIU ULICY ALEJA GRUNWALDZKA /PRZY KOŚCIELE/ TEGO NIE WIE. PRZY OKAZJI PTAKI ZOSTAWIAJA ODCHODY NA CHODNIKU , A MY WNOSIMY TE ODCHODY DO SWYCH MIESZKAŃ.ROZSIEWAMY NIEŚWIADOMIE CHOROBY PRZENOSZONE PRZEZ PTAKI. WIEMY ,ŻE PTASIA GRYPA ZABIJA PTAKI ,ALE NIKT NIE UDOWODNIŁ CZY PRZY TYM NIE PRZENOSZĄ ONE ZARAZKÓW COVID-19. .
dziwne
11.08.2022 22:08:08
Dziwne ,że SSM nie przeszkadzają stada pijaków sikajacych gdzie popadnie, oraz drących mordy od rana do nocy. I to w bezpośrednim sąsiedztwie siedziby SSM.
na logikę
11.08.2022 22:06:14
Głodne koty powinny zjadać gołębie.
Sieradz
11.08.2022 21:51:14
Zajmijcie się tymi co karmią gołębie na Grunwaldzkiej i Armii Krajowej w Sieradzu.
Miszkaniec
11.08.2022 21:39:20
Zajonć sie niemi wszystkiemi, suweryn mo mieć spokój na łosiedlu.
Spectator
11.08.2022 20:24:10
Należy odróżnić kilka rzeczy. Dokarmiać powinno się tylko w mroźne zimy, gdy o pokarm trudno. Dokarmianie gołębi powinno odbywać się z dala od mieszkań - niestety roznoszą choroby i dość istotnie zanieczyszczają swoje otoczenie. Poidełka dla ptaków w upały są bardzo wskazane. Kot nie jest naturalnym elementem systemu. Powoduje bardzo duże spustoszenie w okresie lęgów i w mroźne zimy. Myszy i szczury można tępić wysypywaniem ziarna. Budowanie kotom domków nie jest najlepszym pomysłem dla ekosystemu. A samo rozsądne dokarmianie, budowanie budek lęgowych i obserwacja ptaków to bezcenne chwile z przyrodą, szczególnie dla ludzi starszych. Koty, zarówno w mieście jak i na wsi są zwyczajnymi szkodnikami.
Jest tyle zagłębień w jezdniach, chodnikach tam można wlać wodę dla ptaków. Jeśli poidełka to w takim miejscu żeby nie uczyć ptaków złych nawyków. A odnośnie żywności wyrzucają co się da mimo apeli i próśb że większość tej "ludzkiej " żywności szkodzi ptakom i zwierzętom.
Mieszkaniec
11.08.2022 19:51:27
Zająć się tymi paniami co dokarmiają koty i psy na Broniewskiego polnej zajęczej
Tereny od strony balkonów przy ul. ŁOKIETKA 27, 35, 33. To wielki obszar dokarmiania ptaków i gryzoni. Mieszkańcy wyrzucają wszystko co wpadnie im pod rękę.
Katarzyna
11.08.2022 19:42:13
koło szkoły muzycznej nocami szaleją kuny, przegryzają kable w autach
aleksandra
11.08.2022 19:02:29
WSZYSTKIE STWORZENIA DO ŻYCIA POTRZEBUJĄ WODY, A PTAKI ZJADAJĄ OWADY, NIEKTÓRE PIĘKNIE ŚPIEWAJĄ. GDYBY BYŁO WIĘCEJ DRZEW TO NIE SIERDZIŁY BY NA PARAPETACH.. LUDZIE TEZ POTRAFIĄ ZAŁATWIAĆ SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE GDZIE POPADNIE NAWET NA KLATKACH SCHODOWYCH, NIE MÓWIĄC JUŻ O WYRZUCANIU OPAKOWAŃ PO SŁODYCZACH CZY NAPOJACH ODNOŚNIE KOTÓW TO JUŻ ICH NIE MA DZIĘKI AKCJI STERYLIZACJI.
Joker
11.08.2022 16:25:07
Dużym problem jest to, że mieszkańcy potrafią wyrzucić resztki jedzenia za okno w celu dokarmiania psów i innych zwierząt. Zwierzęta na spacerze potrafią zjeść resztki a później są problemy zdrowotne tych zwierząt.