Kryminalni zlikwidowali plantacje konopi
Sieradzcy kryminalni zlikwidowali dwie nielegalne plantacje konopi indyjskich innych niż włókniste. Na gorącym uczynku, w trakcie pielęgnacji zakazanych roślin zatrzymani zostali 27 i 30-letni sprawcy przestępczego procederu. Policjanci przejęli łącznie 40 krzaków konopi oraz ponad 1,6 kilograma suszu roślinnego o czarnorynkowej wartości prawie 130 tysięcy złotych. Sprawcy usłyszeli prokuratorskie zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz uprawy nielegalnych roślin.
Dzięki pracy sieradzkich kryminalnych na czarny rynek nie trafi prawie 2,5 kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 130 tysięcy złotych. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej wpadli na trop nielegalnej plantacji konopi indyjskich w starorzeczu rzeki Warty w powiecie sieradzkim. Dobre rozpoznanie środowiska przestępczego pozwoliło policjantom na wytypowanie dwóch mieszkańców Sieradza, których podejrzewali o nielegalny "biznes".
Intensywna praca i kolejne ustalenia doprowadziły do zatrzymania nieuczciwych „plantatorów”. 24 sierpnia 2022 roku około godziny 18.00 w okolicy miejsca uprawy, kryminalni zauważyli znanego im citroena należącego do jednego z typowanych mężczyzn. Gdy weszli na teren planacji zobaczyli dwóch mężczyzn, którzy podlewali nielegalne rośliny. Kompletnie zaskoczeni widokiem policjantów zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu byli już w rękach funkcjonariuszy. Zatrzymani to 27 i 30-letni mieszkańcy Sieradza, typowani wcześniej przez policjantów.
Na miejscu kryminalni zabezpieczyli 20 krzaków konopi indyjskich innych niż włókniste. Dalsze czynności policjantów doprowadziły do ujawnienia kolejnej nielegalnej uprawy. W domku letniskowym na działce rekreacyjnej 30-latka położonej w gminie Sieradz, policjanci znaleźli plantację indor oraz specjalistyczny sprzęt. Ponadto w budynku gospodarczym ujawnili kilkanaście ściętych krzewów konopi. Na działce w szklarni zabezpieczone zostały kolejne rosnące nielegalne krzewy. Kilka gramów suszu roślinnego policjanci znaleźli w czasie przeszukania miejsca zamieszkania oraz samochodu 30-latka.
Mężczyźni przyznali się do nielegalnej plantacji. Twierdzili, że nie sprzedawali narkotyków, a uzyskany susz roślinny mieli przeznaczyć na własny użytek. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnej celi. Wstępne badanie zabezpieczonych substancji potwierdziło, że jest to marihuana. Policjanci zabezpieczyli ponad 1,6 kilograma suszu roślinnego oraz 40 krzewów zakazanych roślin. Łącznie można było uzyskać z nich prawie 2,5 kilograma narkotyków. Czarnorynkowa wartość nielegalnych substancji to prawie 130 tysięcy złotych.
Obydwaj podejrzani usłyszeli prokuratorskie zarzuty. 30-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz uprawy konopi indyjskich. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności Natomiast jego 27-letni znajomy usłyszał zarzut nielegalnej uprawy konopi indyjskich innych niż włókniste, które zagrożone jest karą do 8 lat więzienia. Decyzją Prokuratora Rejonowego w Sieradzu podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem. Obydwaj mężczyźni w przeszłości wchodzili w konflikt z prawem.