Śladami kultury żydowskiej

a to nie wiesz,że są DWA narody wybrane? i ten drugi czuje się bardziej WYBRANY od tego starszego? a do kogo to Wasz,Wam,Was- znasz osobiście kogoś starozakonnego? wątpię,a z wywodów jasno wynika,że to grubo coś więcej niż NIELUBIENIE.. Amen. Over.

nie jestem antysemitą . Nie lubić kogo a być anty kimś to zasadnicza różnica. Wasz naród ma to do siebie podkreślę to . Was trzeba lubić podziwiać i szanować . Wam za to wolno nienawidzić kogo tylko sobie wybierzecie . Bo wy to naród wybrany , reszta to hołota ...nie ma sensu ta dyskusja . szalom!

patrz pan,a ze mną rozmawiają,i to bez "drażliwości i pobudzenia"- widać dręczą cię kolejne antysemickie mity w twej skołatanej,niezdiagnozowanej acz prorodzinnej duszy

nie przeszkadza mi "Kaczka dziwaczka" "Solaris " też nie ...nie diagnozuj mnie bo sobie nie życzę.. . Czy ze mną jest coś nie tak to mogą stwierdzić jedynie Ci których kocham i którzy mnie kochają . Moja rodzina i przyjaciele...każde inne zdanie tak ja pisze hmm jest już bluźnierstwem i zbrodnią przeciwko narodowi z pejsami. Kiedy zada się im pytanie o mordowanie Palestyńczyków wtedy stają się drażliwi i pobudzeni i atakują ze zdwojoną siłą. Nie ma dialogu z tymi ludźmi bo oni z gojami nie rozmawiają . Dla ukojenia twojej podenerwowanej duszy napiszę tyle. Poezji nie cierpię czy to jest w wykonaniu Żyda ,Polaka czy nawet Eskimosa. Kaczką dziwaczkę lubię i sobie nawet śpiewam wersję muzyczną z "Pana Kleksa" Trylogię znam na pamięć a Pan Hoffman to mistrz ! Nie przeszkadza mi to mieć krytyczne zdanie o całej nacji z Izraela . Najwięksi hipokryci na ziemi i tyle. Holokaust był barbarzyństwem na niespotykaną skalę i nie powinien zginąć nawet 1 człowiek wyznania mojżeszowego. Natomiast nie lubię ich i tyle . Mogę? a dedykacja dla ciebie jest następująca : "kończ waść i wstydu oszczędź (sobie) " pisząc o kimś że jest z nim coś nie tak nie znając tej osoby.

U nich nie ma dialogu jest zawsze monolog, a zdanie inne niż przez nich zatwierdzone i wyznawane nosi słownikową nazwę antysemityzmu. Gdzie kończy się monolog żydowski tam zaczyna się antysemityzm.

od dawna widać,że coś z tobą nie teges.. "Kaczka Dziwaczka","Solaris" i "Pan Wołodyjowski" ci przeszkadzają? "Kwiaty polskie" też? będziesz się licytował na ilość ofiar?

w każdym narodzie są zakały- oprócz świetlistych postaci jak choćby gen.Fieldorf "Nil" my też mamy w dorobku tysiące szmalcowników,donosicieli oraz morderców-sąsiadów z Jedwabnego, Kielc,Krakowa,Częstochowy,Tarnowa,Miechowa,Płocka,Radziłowa, Szczuczyna,Bzur,Goniądza,Rajgrodu,etc a także tych, którzy zabijali Żydów za pierścionek,lepsze ubranie,inne wyznanie lub za to,że śmieli dopominać się o swe mienie tuż po wojnie /jak np.w Warcie/; więc nie zapluwaj się dumny kołtunie bo nienawiść była i jest niestety w parszywych jednostkach nadal

wszystko miło i sympatycznie ...tylko zadam tym obrońcom "narodu wybranego" jedno zasadnicze pytanie. dlaczego ta sympatia jest w jedną stronę ?? Oczekuję merytorycznych odpowiedzi a nie jak ten zajadły ktoś poniżej , wali od razu złośliwe zaczepne zdanie . my ich musimy lubić ? To jest zapisane w naszej konstytucji ? Typie od Lema , Brzechwy i innych ludzi sztuki pochodzenia żydowskiego .. Ja Ci zadam pytanie : a znasz takich "wybitnych żydów " jak ? : Salomon Morel , Julia Brystygier " Krwawa Luna", Paulina Kern, Emil Merz, Gustaw Auscaler , Benjamin Wejsblech, Zygmunt Wizelberg......mógłbym tak długo wymieniać tych katów. Nienawidzili nas całym sercem . Zamordowali setki żołnierzy AK w tym wymieniona tu trójka Emila Fildorfa "Nila" ..a ty śmiesz kogoś pouczać Lemem i Brzechwom??!

Niby nie mam prawa do własnej opinii?

tyle wiesz co zjesz- tysiąc lat nam było po drodze; widocznie masz na bakier z wierszami Tuwima, Brzechwy,Słonimskiego, prozą Lema,muzyką Wieniawskiego, filmami Hoffmana, Morgensterna i Munka,sztuką Szapocznikow czy Kantora,itd.itp......

Nie potrafię się zachwycać tą kulturą, jakoś nam nie po drodzę.

Babcia opowiadała jak mówili do Polaków .Wasze ulice nasze kamienice

dramat to takie typy jak ty

Były informacje w Naszym Radiu i tym konkurencyjnym, mówili też o tym w osiedlówce i pisali w gazecie. O facebooku nie wspominając...

Ambasador Polski idzie sobie w Izraelu i zostaje opluty na ulicy. Żydzi mówią o polskim holokauście a tu imprezy pełną gębą dramat.

Szkoda, że nie było w Sieradzu żadnej wcześniej informacji o imprezie.