Obława na złodziei

10 minut po wejściu do domu mężczyzna usłyszał jak spod bloku odjeżdża samochód. Wygląda przez okno. Okazuje się, że to jego bus. Natychmiast dzwoni na policję. Kilka minut później o kradzieży wiedzą już ościenne komendy, które ustawiają blokady na drogach relacjonuje nam Jacek Kozłowski oficer prasowy zduńskowolskiej policji:

Transporter zostaje namierzony przy wjeździe do Łasku, patrol mundurowych rozpoczyna pościg. Kierowca nie reaguje na sygnały policjantów i kieruje się w kierunku Pabianic. Funkcjonariusze przekazują tę informację kolegom z tego miasta. Na Volkswagena czeka już blokada w Chechle. Kierowca ponownie nie reaguje na sygnały stróżów prawa, dodatkowo przyspiesza i omija blokadę. Wjeżdża do miasta. Kilka minut po godzinie 3 kierowca VW zostaje zapędzony w ślepą uliczkę i zostaje otoczony przez funkcjonariuszy.

W samochodzie zostają obezwładnieni sprawcy kradzieży. To 26-letni kierowca pojazdu, nie posiadający stałego zameldowania oraz 24- letni łodzianin:

Obaj trafili do aresztu w Pabianicach. Policjanci ustalili również, że zatrzymani byli wcześniej karani za kradzieże i włamania. Łodzianin jest poszukiwany przez Komendę Wojewódzką w Łodzi, kierowca posiada zakaz prowadzenia pojazdów i miał w organizmie 0,6 promila alkoholu.

Mężczyźni dziś rano zostali przewiezieni do komendy w Zduńskiej Woli. Młodszy odpowie za kradzież z włamaniem, starszy za jazdę w stanie nietrzeźwym i nie stosowanie się do orzeczeń sądu. Grozi im do 10 lat więzienia.

Wartość odzyskanego transportera właściciel wycenił na 10 tysięcy złotych. Co ciekawe w pojeździe znajdowały się części do naprawy maszyn do budowy dróg, które warte są prawie 35 tysięcy złotych.