Koncert The Sound Pack w PSM w Sieradzu
Wczoraj w sali koncertowej szkoły muzycznej w Sieradzu wystąpiła wyjątkowa grupa muzyczna. To jedyny w Polsce kwartet wokalny, w skład którego wchodzą trzy kobiety i mężczyzna - The Sound Pack. Był to kolejny koncert z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki w tym mieście.
Zespół kontynuuje tradycje muzyczne amerykańskich ulicznych grup wokalnych ery swingu, a także do współczesnych, znanych grup takich jak; "The Manhattan Transfer", "The New York Voices", czy legendarnej polskiej grupy "Novi Singers". Repertuar zespołu obejmuje standardy jazzowe oraz utwory polskojęzyczne we własnych opracowaniach, aranżowane na różne składy, od kwintetu po big-band.
W skład zespołu wchodzą doświadczeni i docenieni muzycy, absolwenci i wykładowcy wydziałów jazzu krajowych uczelni wyższych - Joanna Świniarska, Katarzyna Mirowska, Małgorzata Biniek oraz Marcin Wawrzynowicz. Wokaliści są laureatami międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów jazzowych i mają na swym koncie autorskie albumy oraz gościnny udział w licznych wydawnictwach.
Związek grupy z Sieradzem jest dość bliski. Otóż wokalistka, Małgorzata Biniek jest nauczycielką klasy śpiewu w Ognisku Muzycznym prowadzonym przez Towarzystwo Muzyczne "Fermata". Melomani mieli już okazję usłyszeć panią Małgorzatę podczas Koncertu Nauczycieli i na Koncercie Muzyki Filmowej.
- Podczas koncertu w Sieradzu wokalistom akompaniował pianista Bogusław Kaczmar. Jego improwizacje były nagradzane gromkimi brawami. Sieradzka publiczność również doceniła kunszt muzyczny wokalistów. Aplauz na zakończenie koncertu był na tyle znaczący, że artyści zafundowali słuchaczom wspaniały bis, który zapowiada kolejną płytę zespołu. „Wojna domowa” zaśpiewana na bis znajdzie się na płycie, która premierę będzie miała wiosną 2024 r. A jak przebiegał koncert? Byliśmy świadkami wspaniałych wykonań standardów jazzowych. Obok "Take the A Train&rdquo, Lullaby in Rhytm i "Triste" i wielu innych muzycznych perełek. Publiczność została wciągnięta do wspólnego wykonania bluesa. Wyszło całkiem nieźle - relacjonuje Sławomir Cieślak, prezes Towarzystwa Muzycznego Fermata.
Był to koncert z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki. W tym roku, ze względu na plany artystyczne grupy wokalnej oraz ze względu na fakt, iż 1 października wypada w weekend koncert odbył się w czwartkowy wieczór 29 września. To za sprawą Międzynarodowej Rady Muzyki (IMC) działającej przy UNESCO z inicjatywy światowej sławy skrzypka i dyrygenta Yehudiego Menuhina w roku 1975 dzień 1 października ustanowiono muzycznym świętem. Celem przyświecającym pomysłodawcom było pokazanie piękna muzyki oraz jakie dobro i siłę ona w sobie kryje. Międzynarodowy Dzień Muzyki jest okazją do promowania muzyków i ciekawych projektów muzycznych.
Koncert odbył się dzięki dofinansowaniu Urzędu Miasta Sieradza w ramach realizacji Zadania nr 2 - Wzbogacanie życia Sieradzan poprzez imprezy kulturalne. Organizatorem wydarzenia było Towarzystwo Muzyczne FERMATA i PSM I st. w Sieradzu.
- Przy okazji warto wspomnieć, że Towarzystwo Muzyczne FERMATA w Sieradzu otrzymało status Organizacji Pożytku Publicznego. Oznacza to, że można będzie przekazać na rzecz Towarzystwa darowiznę podczas rozliczenia rocznego, ale również umożliwia to odpis od podatku (do wysokości 6% dochodu) darowizny przekazanej w ciągu roku. Zachęcamy do wpłat na rzecz TM FERMATA, które ze swej strony będzie mogło organizować kolejne koncerty. Wkrótce kolejne koncerty w szkole muzycznej. Prosimy o śledzenie komunikatów na stronie https://www.gov.pl/web/psmsieradz. Zachęcamy do zapisania się na listę odbiorców newslettera i tym samym wyrażenie zgody na otrzymywanie bieżących informacji o odbywających się w szkole muzycznej koncertach i popisach - dodaje Cieślak.