Wpadł złodziej pilarki
Sieradzcy kryminalni zatrzymali 44-latka, który ukradł pilarkę spalinową wartości 2500 złotych. Skradziony sprzęt złodziej wstawił do lombardu. Odzyskana pilarka trafi do właściciela. Sprawcy grozi kara do 5 lat pobawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego sieradzkiej komendy ustalili, że w połowie sierpnia 2022 roku w lesie w gminie Brzeźnio doszło do kradzieży pilarki spalinowej. Pokrzywdzony, który wykonywał prace przy wycince drzewa, na jakiś czas zostawił narzędzie w traktorze. Okazję tę wykorzystał złodziej, który widząc, że właściciel jest kilkanaście metrów dalej, ukradł pilarkę. Sprzęt ten wstawił następnie do jednego z sieradzkich lombardów. Dzięki współpracy z pokrzywdzonym, 28 września 2022 roku odzyskana została skradziona pilarka. Jej wartość właściciel oszacował na 2500 złotych.
Ustalenia kryminalnych wskazywały, że związek z kradzieżą ma 44-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Typowanego mężczyznę policjanci zastali w miejscu zamieszkania. Był on kompletnie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Początkowo zaprzeczał, że ukradł pilarkę. Twierdził, że kupił ją za kilkaset złotych od nieznanego mu mężczyzny pod jednym z okolicznych sklepów. Jednak później zmienił wersję. Potwierdził również, że sprzęt ten wstawił do jednego z sieradzkich lombardów.
44-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna w przeszłości nie wchodził w konflikt z prawem. Odzyskana pilarka trafi wkrótce do prawowitego właściciela.