Palą się sterowniki
Pieszym, ale i kierowcom sprawiała w ostatnich dniach wadliwie działająca sygnalizacja na skrzyżowaniu ulic Warckiej, Toruńskiej oraz Żwirki i Wigury w Sieradzu. Ludzie prosili Nasze Radio o interwencję w tej sprawie.
- Od tygodnia obserwujemy, że ta sygnalizacja nagminnie się psuje i jest tylko światło awaryjne pulsacyjne. Tędy chodzą tymczasem dzieci do szkół, no ale i nam seniorom też ten problem lezy na sercu. Prosimy redakcję o pomoc w tej sprawie - przekazał jeden ze słuchaczy rozgłośni.
O wyjaśnienia co z felerną sygnalizacją na wspomnianym skrzyżowaniu poprosiliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg w Sieradzu:
- To jest rzeczywiście kłopot, bo telefony w tej sprawie zdarza mi się odbierać nawet późnym wieczorem. Nasz operator, który obsługuje to miejsce a razie awarii wymienił już siedem modułów elektronicznych, które potrafiły spalić się nawet w ciągu dnia i przez to sygnalizacja przechodziła nawet nie tyle w tryb awaryjny, co gubiła się nadając sygnały dla kierowców i pieszych. Próbujemy dojść co się tam dokładnie dzieje - tłumaczy Robert Piątek, dyrektor PZD w Sieradzu.
Drogowcy zapewnili nas, że firma serwisująca takie urządzenia została zobowiązana, aby sygnalizacja działa już poprawnie od najbliższego poniedziałku.