Sieradzcy seniorzy w parlamencie
- Polityka senioralna jest przejawem dojrzałości funkcjonowania samorządu i społeczności lokalnej - mówił Paweł Osiewała, prezydent Sieradza. Słowa te padły podczas spotkania z sieradzkimi przedstawicielami Obywatelskiego Parlamentu Seniorów.
W gremium tym zasiada dwóch sieradzan - Janusz Marciniak oraz Ryszard Perka.
- Na dzisiaj w naszym kraju jest około 9 milionów osób powyżej 60 roku życia. W 2050 liczba ta wzrośnie do 14 mln czyli około 40 procent populacji. W zasadzie jest to więc potężna armia ludzi w wieku poprodukcyjnym, co nie znaczy, że będą bezprodukcyjni. Seniorzy nie są nygusami, chce nam się żyć i działać, co widać chociażby po nas i naszym udziale w Obywatelskim Parlamencie Seniorów. Seniorzy to olbrzymia grupa, która powinna formułować swoje postulaty, właśnie parlament seniorów stanowi na to odpowiednie miejsce - przekonywał Janusz Marciniak.
Tegoroczna sesja OPS była już ósmą w historii a jej uczestnicy obradowali w ławach Sejmu RP w Warszawie. Jest inicjatywą społeczną największych organizacji i środowisk senioralnych w Polsce: Uniwersytetów Trzeciego Wieku, Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów, rad seniorów i innych organizacji senioralnych (m.in. związków emerytów i rencistów wszystkich służb mundurowych) oraz osób niepełnosprawnych. W ramach obrad OPS przedstawione zostało sprawozdanie z działalności w III kadencji, a także dokonano wyboru siedmioosobowego Prezydium OPS IV kadencji. Delegaci przyjęli również Deklarację programową VIII sesji. IV kadencja OPS będzie trwała od 2022 do 2025 r.
- Zamierzamy poświęcić się polityce senioralnej w Sieradzu. Mamy kilka pomysłów, które będziemy chcieli zrealizować przy współpracy oczywiście z Panem Prezydentem i Urzędem Miasta. Chcemy dodać życia do lat, ożywić nasze senioralne środowisko - mówił Ryszard Perka.
O planach kształtowania polityki senioralnej mówił również Paweł Osiewała.
- Miasto bardzo aktywnie uczestniczy w przedsięwzięciach dotyczących seniorów i myślę, że dojrzeliśmy już do tego, by stworzyć Radę Seniorów. Myślę, że nominacja panów do parlamentu seniorów jest katalizatorem do tego, by takie działania podjąć - przekonywał prezydent.
Magistrat w zakresie polityki senioralnej chce również korzystać na wymianie doświadczeń ze swoimi miastami partnerskimi - Gaggenau (Niemcy) oraz Annemasse.