Zimowe utrzymanie dróg będzie droższe
Choć w kalendarzu mamy jeszcze jesień, to samorządy z naszego regionu są już w gotowości do tegorocznej akcji "Zima". Urzędnicy podkreślają, że podczas nadchodzącej zimy odśnieżanie dróg i chodników będzie droższe niż w latach minionych.
W minionych latach zimy były łagodne. Samorządom w regionie udawało się nawet zaoszczędzić na odśnieżaniu dróg i chodników. Wszystko w skazuje na to, że w nadchodzącym sezonie tak nie będzie.
- Jeśli chodzi o drogi powiatowe w mieście Zduńska Wola oraz w Gminie i Mieście Szadek, to na te dwa rejony mamy wyłonionych w przetargu zewnętrznych wykonawców, natomiast w gminach Zapolice i Zduńska Wola prace będą prowadzone przez pracowników PZD - podkreśla Piotr Pacelt, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Zduńskiej Woli.
Na odśnieżanie dróg będących w zarządzie powiatu zduńskowolskiego, a jest ich prawie 200 km, podczas nadchodzącej zimy zarezerwowano kwotę 670 tys. zł. Dyrektor PZD w Zduńskiej Woli mówi wprost - odśnieżanie dróg i chodników będzie nas kosztowało więcej niż w latach poprzednich.
- Wzrost cen jest widoczny w przypadku każdego składnika. Sól podrożała z ponad 600 zł do prawie 1000 zł za tonę, do tego wzrost cen za godzinę pracy piaskarki czy pługu. Praktycznie u każdego wykonawcy, który złożył u nas ofertę, widać wzrost cen od 50 do ponad 100 procent. To też jest pytanie - ile będzie opadów i koniecznych wyjazdów? Na pewno będą to nie małe kwoty. Przypomnę też, że rok temu litr ropy nie kosztował w granicach 8 zł, tylko praktycznie połowę mniej - wylicza Piotr Pacelt. - Będziemy się starali utrzymywać przejezdność, bezpieczeństwo na naszych drogach. Na te chwilę nie zamierzamy korygować jakoś liczby wyjazdów. W zeszłym roku na zimę wydaliśmy 477 tys. i nie była ona zbyt ciężka. Teraz mamy zabezpieczonych 670 tys., ale biorąc pod uwagę wzrost cen, podobne warunki pogodowe oraz ilość wyjazdów, raczej na żadne oszczędności nie ma co liczyć, a raczej może być wręcz odwrotnie - dodaje.
Do kolejnych działań w ramach akcji "Zima" przygotowany jest już powiat sieradzki. W Łódzkiem zarządza najdłuższą siecią dróg powiatowych (627 km).
- U nas pierwsze dyżury ekip dbających o stan dróg w tym okresie już były. Jeżeli chodzi o miasto Sieradz oraz teren gminy Sieradz to tutaj temat załatwiamy własnymi siłami poprzez nasz obwód drogowy. Pozostały obszar powiatu to już firmy zewnętrzne. Te wiedzą gdzie mają w razie potrzeby działać w pierwszej kolejności - mówi Robert Piątek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sieradzu i dodaje, że jeżeli chodzi o piach i sól, to na najbliższą zimę powiat jest zabezpieczony.
Problemem mogą jednak być w pewnym momencie drastycznie rosnące ceny piachu, soli czy paliwa.
- Boję się aż myśleć o przetargu na wiosnę pod nowy sezon, ponieważ ceny idą strasznie do góry i dotyczy to również cen paliw niezbędnych do naszych pojazdów. Niewykluczone, że koszty działań w ramach akcji Zima uszczuplą nam pule środków na bieżące utrzymanie dróg w ciągu roku - dodaje Piątek.
A co jeżeli chodzi o drogi gminne w samym Sieradzu? Miasto ma na dziś wykonawcę takich robót, ale jednocześnie ogłosiło przetarg na wykonywanie kilku różnych usług, w tym na zimowe utrzymanie dróg, w przyszłym roku. Podobna sytuacja jest w mieście Zduńska Wola.
- Najbliższe 2 miesiące, listopad i grudzień, mamy zabezpieczone pod względem zimowego utrzymania dróg i chodników, natomiast jeśli chodzi o kolejny rok, to jesteśmy w trakcie postępowania przetargowego, oczekujemy na oferty wykonawców. Oczywiście również odczuwamy wzrost cen w tym obszarze. Pierwszy przetarg, który ogłosiliśmy, trzeba było unieważnić z uwagi na znaczny wzrost cen. Główne czynniki, które mają na to wypływ, to droższe paliwo oraz materiały wykorzystywane do utrzymywania nawierzchni w odpowiednim stanie - zaznacza Edyta Michalak ze zduńskowolskiego magistratu.
Jaka będzie tegoroczna zima i ile wydadzą na nią samorządy w naszym regionie? Przekonamy się o tym w najbliższych miesiącach.