Złodziej markowych perfum wpadł w ręce policjantów
Sieradzcy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 21-latka, który ukradł markowe perfumy w jednej z drogerii. Policjanci odzyskali mienie wartości prawie 1000 złotych. Złodziej odpowie również za wcześniejsze kradzieże perfum oraz laptopa. Podejrzany usłyszał łącznie 5 zarzutów. Sprawcy grozi kara do 5 lat pobawienia wolności.
Dobre rozpoznacie i bieżące monitorowanie środowiska przestępczego przez sieradzkich kryminalnych zaowocowało zatrzymaniem na gorącym uczynku złodzieja sklepowego. 27 grudnia 2022 roku w godzinach południowych policjanci zauważyli znanego im 21-latka, który pospiesznie wychodził z sieradzkiej galerii.
Wzbudziło to podejrzenie kryminalnych, gdyż mężczyzna ten wcześniej wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem. Gdy podeszli do niego, 21-latek zachowywał się nerwowo. Po raz kolejny policyjny "nos" nie zawiódł. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się, że parę minut wcześniej ukradł perfumy w jednej z drogerii. Jak twierdził miał zamiar sprzedać skradziony towar, a pieniądze przeznaczyć na codzienne potrzeby. Funkcjonariusze znaleźli przy nim markowe perfumy. Wartość odzyskanego mienia została oszacowana przez pokrzywdzonego na prawie 1000 złotych.
21-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dalsze ustalenia policjantów wskazywały, że mężczyzna może mieć na swoim koncie więcej przewinień. Był on podejrzewany o kradzieże markowych perfum w drogeriach na terenie Sieradza, do których doszło w sierpniu 2022 roku. Łączna wartość strat została oszacowana na prawie 1900 złotych. Złodzieja zarejestrowały kamery monitoringu. Podchodził on do regałów sklepowych, skąd brał towar i chował go w odzieży. Następnie przekraczał linię kas, nie płacąc za niego.
Typowania policjantów potwierdziły się. W rozmowie z funkcjonariuszami zatrzymany mężczyzna przyznał się do dokonanych przestępstw. Analiza zgromadzonych przez policjantów dowodów, pozwoliła również na postawienie 21-latkowi zarzutu kradzieży laptopa na szkodę swojego znajomego. Do przestępstwa tego doszło pod koniec listopada tego roku w mieszkaniu pokrzywdzonego, gdzie mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. Wartość komputera właściciel wycenił na 2000 złotych.
Mężczyzna usłyszał łącznie 5 zarzutów kradzieży. Za dokonane przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.