Złote serduszko rusza w dalszą drogę
Wczoraj w naszym studiu odbyło się wyjątkowe spotkanie. Słuchacz Włodzimierz, który wylicytował podczas finału WOŚP Złote Serduszko za 9 tysięcy złotych, przekazał je na dalsze licytacje dla chorej Kasi Sobczak.
Włodzimierz wylicytował złote serduszko za 9 tysięcy złotych.
- Na licytacje serduszka namówiły mnie wnuczki. Teraz namówiły mnie na to, żeby przekazać to serduszko Kasi, żeby jak najszybciej zebrała pieniążki na dalsze leczenie- mówi Pan Włodzimierz
- Jesteśmy zszokowani, ale zachwyceni tym gestem i szczęśliwi. Z całego serca dziękujemy Panu Włodzimierzowi, oczywiście przekażemy ja dalej, żeby zarabiało na leczenie. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie chciał jeszcze więcej przekazać za to wyjątkowe serduszko- dodaje mama Kasi
Kasia ma złośliwego guza pnia mózgu – DIPG. W Polsce nie ma skutecznej metody leczenia. Radioterapia, której poddawana jest dziewczynka jedynie usypia guza. Po biopsji Kasia ma ponadto niedowład prawej strony ciała i cały czas poddawana jest rehabilitacji. Szansą na wyleczenie Kasi jest leczenie w szwajcarskiej klinice, która specjalizuje się w tego typu guzach.
Obecnie rodzice dziewczynki czekają na wyniki badań molekularnych, genetycznych, na podstawie których zostanie ustalony plan oraz koszty leczenia. Na ten moment potrzeba przynajmniej miliona złotych, ale kwota ta może ulec zmianie. Rodzina dziewczynki oraz lokalna społeczność próbuje zebrać tę kwotę organizując np. zbiórki, licytacje, kiermasze charytatywne czy bale karnawałowe, z których dochód przeznaczany jest na leczenie Kasi.
TUTAJ prowadzona jest zbiórka dla Kasi Sobczak. Na tej stronie znajdziecie również więcej informacji o chorobie dziewczynki.
Trwają przygotowania do licytacji złotego serduszka. O tym gdzie i kiedy zostanie zorganizowana, będziemy jeszcze informować.