Sulińska się odwołuje

Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli uznał, że oskarżona jest winna wszystkich przestępstw urzędniczych jakich się dopuściła, czyli niedopełnienia obowiązku wynikającego z ustawy o ochronie informacji niejawnych, poświadczania nieprawdy w dokumentach Urzędu Stanu Cywilnego oraz nadużycia władzy polegającego na zameldowaniu lokatorów w budynku nie należącym do gminy.

Wymierzono jej karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, zakaz zajmowania stanowiska burmistrza, bądź prezydenta przez okres 5 lat oraz 3000 złotych grzywny. Po ogłoszeniu wyroku do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli trafiły apelacje, które po wstępnej weryfikacji zostały przesłane do Sądu Okręgowego w Sieradzu. Obrońcy burmistrz Sulińskiej jak i ona sama zwracają uwagę na rzekome uchybienia w przeprowadzonym przez zduńskowolski sąd procesie.

Ich zdaniem m.in. materiał dowodowy został źle odczytany i zinterpretowany przez sędziego referenta, co doprowadziło do wydania niesłusznego wyroku. Wszystko wyjaśni się na rozprawie odwoławczej 24 listopada w Sądzie Okręgowym w Sieradzu.