Gmina Szadek. Podczas prac polowych znaleziono niewybuch
Policjanci z posterunku w Szadku zabezpieczali pocisk artyleryjski pochodzący z okresu II wojny światowej, który został znaleziony podczas prac polowych. Niewybuch został już zabrany przez saperów.
- Podczas prac polowych, 74-letni mieszkaniec gminy Szadek, znalazł pocisk artyleryjski. Mężczyzna powiadomił o znalezisku policję. Dyżurny skierował na miejsce patrol policji oraz policjanta rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Okazało się, że był to pocisk artyleryjski kalibru 75 mm, pochodzący z czasów II wojny światowej. Miejsce znalezienia zabezpieczali funkcjonariusze z posterunku w Szadku do czasu przejęcia go przez patrol saperski z Jednostki Wojskowej w Tomaszowie Mazowieckim. Po godz. 12:00 saperzy zabrali pocisk specjalistycznym pojazdem na poligon, gdzie zostanie zdetonowany - informuje sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy policji w Zduńskiej Woli.
Policja przypomina, że nie wolno dotykać, rozkręcać czy przenosić znalezionych niewybuchów. Grozi to śmiercią lub kalectwem. Wojskowe materiały wybuchowe są odporne na warunki atmosferyczne i zachowują swoje właściwości pomimo upływu lat czy składowania w ziemi. Jeśli mamy podejrzenie, że przedmiot może być niewybuchem, miejsce jego znalezienia należy w wyraźny sposób oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i powiadomić policję. Odsunąć się na bezpieczną odległość i czekać na przyjazd odpowiednich służb.