Pijany kierowca złamał sądowy zakaz

4 kwietnia około godziny 11:30 błaszkowscy policjanci patrolując miejscowość Brąszewice zauważyli kierowcę peugeota, który jechał tzw. "wężykiem". Podejrzewając, że może być nietrzeźwy, zatrzymali go do kontroli.

- Po chwili rozmowy z kierowcą funkcjonariusze byli pewni, że "policyjny nos" ich nie zawiódł, gdyż od mężczyzny czuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wskazało, że 42-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że załamał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto samochód, którym jechał nie posiada aktualnych badań technicznych, co skutkowało zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu - informuje asp. szt. Agnieszka Kulawiecka, oficer prasowy policji w Sieradzu. 

Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz do 5 lat więzienia i wysoka kara pieniężna.

Policja przypomina!

Prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności. W takich przypadkach sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywnę. Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.