Sieradz: Walczak się poskarżył
Jacek Walczak zapukał dziś rano do sieradzkiej policji i sądu. Jak mówi, chce w ten sposób walczyć z niestety brudną kampanią wyborczą.
Walczak stara się o reelekcję, tymczasem w mieście pojawiły się szkalujące w odczuciu prezydenta materiały:
Trzy takie przypadki zgłosiłem. Dwa na policję, ponieważ nie jestem pewny kto się dopuścił takiego czynu, mam na myśli ogłoszenia na słupach ogłoszeniowych szkalujące ewidentnie prezydenta i do tego kłamliwe. Drugi przypadek to gazeta w formacie A3. Jedna z kandydatek na prezydenta reklamuje się, jest tam cały, 42-osobowy komitet, która maczał w tym palce. W środku gazetki jest ewidentnie kłamliwy i zmanipulowany artykuł.
Zdaniem Jacka Walczaka jedna z nieprawdziwych informacji we wspomnianych materiałach ma informować o tym, że za jego kadencji zatrudnienie w sieradzkim Magistracie wzrosło o 30%. Wg prezydenta wzrosło może o dwa. Inna manipulacja to informacja, że ulotkę przygotowano w oparciu o materiały z kilku lokalnych gazet. Na dodatek brakło informacji o tym kto sfinansował te publikacje co jest przestępstwem. Dziś rano Walczak poszedł na policję i do sądu:
Te dwa przypadki zgłosiłem na policji. Nie wiem kto, ale domyślam się, kto jest autorem. Nie mogę jednak nikogo pomówić. Policja sprawdzi, kto się dopuścił takich czynów.
Niewykluczone, że wspomniane materiały to rzeczywiście ruch kogoś z konkurencji tym bardziej, że przynajmniej część kontrkandydatów Walczaka krytycznie oceniła rozdawanie przez niego w mieście oficjalnego biuletynu Urzędu Miasta "Podsumowanie kadencji 2006 - 2010". Prezydent nie ma sobie nic do zarzucenia:
W tej publikacji jest kilkadziesiąt osób. To nie jest tak, że w jakiś specjalny sposób jest tam hołubiony prezydent miasta. Jestem prezydentem i nikt tego ze mnie nie zdejmie, ale przytoczone są słowa i zdjęcia osób, które pracowały nad zrealizowaniem wielu rzeczy.
W mieście słychać jednak głosy, że była to bardziej kampania prezydencka za publiczne pieniądze, niż podsumowanie dokonań całego samorządu i pracowników Magistratu. Sieradzka policja przyjęła dziś od Jacka Walczaka pod kątem przestępstwa pomówienia. Na czynności sprawdzające ma 30 dni. Z kolei pozew przeciwko jednemu z byłych już radnych miejskich, który prezydent Sieradza złożył w sądzie w trybie wyborczym powinien być rozpatrzony w ciągu dwóch dni.
Komentarze
Za dużo rzeczy jest do zrobienia, żeby tę odpowiedzialną robotę powierzać marzycielom i samoukom.
Pani Mrozowskiej już dziękujemy miała juz swój czas i nic nie zrobiła. Kontrola NIK wykazała kto się podpisywał na pismach odnośnie umów -Tytanik. Ale pani nic nie pamięta albo niechce pamiętać.
Szkoda że całego Sieradza Pani nie zakleiła swoimi plakatami - jestem ciekaw kto za to płaci ilu osobom Pani obiecała stanowiska....
Z jego słów przytoczonych w tym artykule wynika wyraźnie, że broszurę UM wykorzystał w swojej kampanii.
Nie bardzo rozumiem, czy przed galerią występował jako prezydent, czy jako kandydat na prezydenta.
Wydanie pieniędzy na taki raport akurat w czasie kampanii wyborczej komu jest potrzebne? Ma mu poprawić wizerunek. Ma pana, który cieszy się z przyznania złotego klozetu, zmienić raptem w dobrego gospodarza?
Wystarczy przeczytać jego wizje - gdzie w nich miejsce na rzeczywistość?
Wystarczy przeczytać protokoły z posiedzeń Rady Miasta, żeby zobaczyć jak działa. W swoim raporcie podaje szumne nazwy, a jak się czyta, to od początku do końca jego własnych osiągnięć jest troszeczkę.
Miał do wykorzystania, podane na tacy, gotowe zadania i co? Nie zdołał tego udźwignąć. Część pieniędzy na rewitalizację nadal w zawieszeniu, bo ostatni wniosek będzie składny dopiero kiedyś, może na wiosnę.
Nie mogę nigdzie znaleźć informacji, czy rozliczył realizację swoich imprez wizerunkowych.
Nie mogę znaleźć informacji, czy miasto rzeczywiście dostanie te przyznane w poprzedniej kadencji pieniądze na kanalizację, bo były problemy z terminami.
Co dalej z komornikiem w UM?
Co dalej z budżetem na następny rok?
Widzę,że internauci...na coś czekają!
Jutro też jest dzień...
jednak obserwuję poczynania i wychodzi mi na to, że nadaje się jedynie do negacji. Nikt w Sieradzu nie krzyczy tak głośno jak M. Owczarek. W jego ślady idzie BMN
Barbara Mrozowska - Nieradko http://pl.wikipedia.org/wiki/Barbara_Mrozowska-Nieradko
Wiec nie siej zamętu z tym bufoniarstwem :)
Moim skromnym zdaniem jedyny i rozsądny wybór to Owczarek,wybierzmy mniejsze zło.
http://zapolice.jun.pl/index.php
Nie takiej bez sensownej odpowiedzi oczekiwałem od osoby piastującej tak poważny urząd dlatego ten pan na mój głos nie może liczyć!!!
Pozdrawiam Wszystkich kandydatów. Michał K.
A jak czytam wypowiedzi na pytania zadawane kandydatom to niestety ale Jacek odpowiada najgorzej i Pan Mirek O.
Więc Jacuś odpuśc odpuść... miej do Swojej osoby DYSTANS !
Więcej informacji
Zmarła znana i szanowana mieszkanka Sieradza
Dzisiaj, 12:22:36
Nie żyje Halina Kolińska, ps. Średzka. To uczestniczka Powstania Warszawskiego, która po II wojnie światowej związała się z Sieradzem. W ubiegłym roku skończyła 100 lat.
0
Złoczewscy policjanci zatrzymali złodzieja i odzyskali mienie
Dzisiaj, 10:50:03
Złoczewscy policjanci zatrzymali w pościgu sprawcę kradzieży miedzianych elementów instalacji sanitarnej. Złodziej kilkakrotnie wszedł na teren prywatnej posesji, gdzie w budynku mieszkalnym zdemontował metalowe części instalacji. Następnie sprzedał je w punkcie skupu złomu. Łączna wartość strat oszacowana została na 1500 zł. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, która powróci do właściciela. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
0
Nic się nie skończyło - zaczęło się coś nowego!
Dzisiaj, 10:06:33
Rozmowa z Przewodniczącym Rady Miejskiej w Sieradzu, Michałem Pabichem.