W Charłupi Małej Grób Pański w tym roku też symboliczny
Mieszkańcy regionu wiedzą, że w Sanktuarium Bożej Księżnej Sieradzkiej w Charłupi Małej to, jak wygląda Grób Pański jest też nawiązaniem to aktualnych problemów. Przed rokiem motywem przewodnim była wojna w Ukrainie, w tym - problemy z depresją.
Jest oczywiście figura Jezusa złożonego w grobie, ale obok niej możemy też zobaczyć kobietę, która wygląda, jakby była zamknięta w czterech ścianach swojego pokoju. Ta postać ma symbolizować problemy psychiczne, z którymi współcześnie zmaga się wiele osób.
Twórcą i pomysłodawcą dodatkowych scen w ramach Grobu Pańskiego jest Dawid Zawiasa, który podkreśla, że ważne jest to, żebyśmy nie byli obojętni na problemy innych. - Każdy z nas boryka się z różnymi problemami i przeżywa je na swój sposób, nie potępiajmy tylko podajmy drugiemu człowiekowi pomocną dłoń - mówi Zawiasa.
I wyjaśnia, że tegorocznym tematem przewodnim wystroju Grobu Pańskiego i Ciemnicy w Sanktuarium Matki Bożej Charłupskiej jest depresja - coraz częściej występująca choroba XXI wieku. Depresja przybiera różne formy. Zdarza się często, że osoba, która najwięcej się uśmiecha kryje w sobie najcięższe tajemnice. Ja ukazałem kobietę - postać zamkniętą w czterech ścianach swojego pokoju, która dodatkowo zmaga się z samotnością. Kobieta spogląda za okno. Tam panuje błękit nieba, świeci słońce, kwitną drzewa. Poprzez ten wystrój chciałem zwrócić uwagę na to aby ludzie nie potępiali ludzi zmagających się z tą chorobą. Ludzie z depresją muszą cały czas mierzyć się z tym ,że inni nie uznają ich za chorych. Tak jakby wymyślili sobie chorobę żeby przykryć, że są po prostu smutni i leniwi. A to przecież choroba, która finalnie może prowadzić do śmierci. Zauważamy ostatnio mnóstwo zachorowań nie tylko wśród dorosłych, lecz również wśród dzieci i młodzieży. Ktoś mi kiedyś powiedział: " Mam depresję, leczę się na nią a jednocześnie kocham życie i kocham, to co robię w życiu". Każdy w inny sposób przeżywa swoje problemy z którymi się zmaga czy jest to strata bliskiej osoby, niespełniona miłość, utrata pracy czy wiele innych. Ważne w tym wszystkim, aby podać drugiemu człowiekowi pomocną dłoń. Czasami wystarczy tylko przytulenie. Otuchą i nadzieja są słowa z Księgi Estery, które są jednocześnie modlitwą.