Brak wind, czy podjazdów
Powiat sieradzki planuje modernizację swych obiektów oświatowych, w których występują bariery architektoniczne. Niestety uczniowie niepełnosprawni mają często utrudniony dostęp do szkół. Samorząd chce teraz zabiegać o zewnętrzne wsparcie finansowe z myślą o instalacji wind.
- Mamy świadomość, że osoby niepełnosprawne mają kłopot z poruszaniem się po naszych placówkach oświatowych. W latach, gdy budowano te szkoły o takich ludziach nikt za bardzo nie myślał. Dziś musimy to zmieniać, bo wbrew pozorom takich osób jest sporo i trzeba umożliwiać im wybór wymarzonej szkoły, a nie tylko takiej, gdzie nie ma piętra, bądź zajęcia dla nich da się zorganizować wyłącznie na parterze. Wiem, że nasz Powiatowy Zespół Szkół w Warcie ma co najmniej jedną uczennicę na wózku, która dojeżdża do tej placówki, gdyż jest to placówka parterowa. W pozostałych jednak aż prosi się o windy - powiedział na antenie Naszego Radia Mariusz Bądzior, starosta sieradzki.
Samorządowiec podkreśla jednak, że nie będzie to szybki proces. Windy są bowiem urządzeniami drogimi, tak w zakupie, jak i późniejszej eksploatacji. Tymczasem są one potrzebne np. w PZS nr 1 w Sieradzu, czy w obu liceach ogólnokształcących. Powiat będzie jednak szukał środków zewnętrznych na montaż takich urządzeń w kolejnych latach.
- No i mamy jeszcze sporo do zrobienia, jeżeli chodzi o osoby niepełnosprawne, w samym starostwie. I nie myślę tutaj tylko o barierach architektonicznych. Są niestety takie sprawy, które ludzie muszą załatwiać u nas w urzędzie. Jeżeli trafi się ktoś operujący jedynie językiem migowym, czy niewidomy to musi mieć wsparcie urzędnika, który pomoże w poruszaniu się po gmachu starostwa i obsłudze takiego klienta. Będziemy nad tym pracowali - zapewnił M. Bądzior.