Sia la la! Gramy już 14. lat :-)

Dziś przyznaje się, że mimo radiowego doświadczenia, odczuwał stres:

Zawsze w nowym miejscu czuję się tremę i tu też było to samo. Mimo, że prowadziłem programy w Łodzi to jak przyjechaliśmy tutaj do Sieradza to pierwszy program był taki - Ooo, czy ja potrafię? Czy dam radę w ogóle? - Poszło fajnie i do dzisiaj jest nieźle.

Przez 14. lat wiele w rozgłośni się zmieniło:

Technologicznie poszło to bardzo do przodu. W niedalekiej przyszłości czeka nas cyfryzacja. Takiego Naszego Radia będzie można posłuchać w dowolnym miejscu w Europie - to jeśli chodzi o technologie, natomiast ważna jest też kondycja spółki, która wtedy była żadna, a teraz ma się całkiem dobrze.

Przez ten okres wiele się zmieniło, ale praca reportera zawsze polega na tym samym. Wyjaśnia nasz reporter Bartek Perski:

Niezmienne od tych 14. lat jak tutaj pracuję w redakcji na tym samym, czyli zdobywaniu, pozyskiwaniu, przekazywaniu w jak najbardziej rzetelny sposób informacji dotyczących tego, co dzieje się w regionie.

Marcin Krystek - nasz drugi sieradzki reporter dodaje:

No cóż, ja na co dzień zajmuję się sprawami miejskimi. Dzielimy się oczywiście z Bartkiem tymi tematami, chociaż muszę przyznać, że najlepiej czuję się w tzw. "kulturałkach", czyli latam na koncerty, wystawy, spektakle i inne tego typu imprezy. Czasu mam tak mało czasu, że można powiedzieć, że nie biegam, a latam.

Zawsze staramy się, by informacje były kompetentne, rzetelne, obiektywne i na czas. No, ale każdy jest tylko człowiekiem, więc błędów, śmiesznych wpadek i wielkich gaf uniknąć się nie da.
%relacja01%
%relacja02%

:-))))))))