Spadł pierwszy śnieg. Policja: uważajcie na drogach

Skrobaczki poszły w ruchu. Po raz pierwszy tej jesieni w naszym regionie spadł śnieg i tym samym pogorszyły się warunki na drogach. Efektem tego jest wzmożona ilość kolizji i stłuczek m.in. w powiecie zduńskowolskim. - Zdejmijmy nogę z gazu, bo jest naprawdę ślisko - apeluje do kierowców Andrzej Kucharski, naczelnik wydziału ruchu drogowego policji w Zduńskiej Woli:

Mimo że jezdnia wygląda ładnie, to i tak musimy być przygotowani na to, że jest bardzo ślisko. Odnotowaliśmy już kilka zdarzeń. Kierowcy nie zdali sobie do końca sprawy, że samochód nie zachowuje się tak, jak byśmy tego chcieli. Poza tym wielu kierowców nie ma jeszcze zmienionych opon na zimowe. Apeluję o zmianę i zwolnijmy!

Przed wyjazdem należy zadbać również o odpowiednie pole widzenia. Auto powinno być dokładnie odśnieżone. W tym celu warto zakupić skrobaczki i zmiotki. Tak jak mówił naczelnik zduńskowolskiej drogówki - to już najwyższa pora na zmianę opon. Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, powinni czym prędzej zmienić ogumienie w swoich autach, przekonuje Marcin Jabłoński, właściciel zakładu wulkanizacyjnego ze Zduńskiej Woli:

Ruch w wulkanizacjach jest już większy, trzeba swoje odstać. Zachęcam do zmiany opon. Pierwszy śnieg zawsze powoduje, że ślizga się auto, jest gorsza przyczepność. Opona zimowa różni się przede wszystkim tym od letniej, że jest wykonana z zupełnie innej mieszanki gumy - bardziej miękka, przystosowana do niskich temperatur i kiepskich warunków pogodowych.

Pługi na szczęście nie musiały wyruszyć na drogi, ale w najbardziej newralgicznych miejscach pojawiły się piaskarki. Zapytaliśmy, jak miasta i powiaty są przygotowane na "Akcję Zima". Wszyscy zapewniają, że fundusze są, ale jednocześnie mają nadzieję, że tegoroczna zima będzie lżejsza:

Jeśli chodzi o ten pierwszy okres od stycznia do marca, to wydaliśmy duże środki finansowe. Było też duże zagrożenie, że tych środków nam może zabraknąć, ponieważ synoptycy przewidywali, że zima przyjdzie w październiku. Na szczęście przyszła teraz, nie mamy problemów ze środkami finansowymi, no chyba, że będzie jakaś klęska żywiołowa. - wyjaśnia Cezary Szydło, wiceprezydent Sieradza.

W powiecie sieradzkim również pełna gotowość. Środki na tegoroczne odśnieżanie dróg są mocno uszczuplone. Kierowco, pamiętaj jedno, noga z gazu!