Tragiczny wypadek przy pracy na wysokościach w Zduńskiej Woli

Bardzo dobry człowiek,kochał swoją rodzinkę.a patrząc na fotki wyzej to zbiegowisko równe,zamiast odejść to się patrzą zjawisko że szok,na wiosce

Tak i ten wypadek niczego nie nauczył dalej chodzą po dachu bez zabezpieczeń Jeden ma szelki co z tego jak do niczego nie jest przypięte Gdzie jest inspekcja pracy

jakiś cza temu panowie pracowali na dachu na ulicy pomorskiej , byłam zdziwiona że pracują bez żadnych zabezpieczeń ,a mieszkam na 4 pietrze więc widok miałam bardzo dokładny

Obawiam się, że masz rację. Zastanawia mnie to w jak lekkomyślny sposób Ci ludzie na dachu pracujący postępują w zakresie własnego bezpieczeństwa.

Dzisiaj obserwuje ponownie jak pracują chłopaki i stwierdzam,że wczorajszy wypadek ich nie nauczył pokory. Cześć w szelkach ale lina zabezpieczająca nie podpięta do głównej liny, cześć dalej bez szelek. Więc może właściciel firmy nie do końca jest winien sytuacji ale pracownicy oblewający BHP?

Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Dlaczego Prezes SM Lokator miałby ponieść konsekwencje? Spółdzielnia zleciła wykonanie modernizację dachu firmie zewnętrznej (zapewne w drodze przetargu) i absolutnie nie jest odpowiedzialna za sposób zabezpieczeń i sposób wykonywania prac przez Wykonawcę lub jego pracowników. To tak jakbyś zleciła malowanie mieszkania, człowiek, który tych prac się podejmie spadnie z drabiny, złamie rękę a Ty masz za to odpowiadać? Gratuluję logiocznego myślenia. Zanim coś następnym razem napiszesz, pomyśl. To nic nie kosztuje, ale wiele zmienia.

Cześć teraz się obudzili większości firm remontowo budowlanych leją na BHP praca ma być szybka i tyle kasa płynie i jest ok bez szelek bez okularów bez obuwia bez nauszników a kontrole to fikcja jak ma być to wszyscy w kaskach kamizelkach tym podobne pip to tylko kawa i papieros a ty człowieku zapierd......... kompletny brak higieny pracy 0 nul

Niestety panowie dalej pracują bez zabezpieczenia robiąc swoje akrobacje wychylające lub spacer tyłem w stronę skraju dachu....kontroli brak nie wspominając o wyobraźni panów.....dramat.

Idź robic do sieradzko-zduńskowolskiego prywaciarza biznesmena to tak skonczysz

PRACA ZABIJA

A panowie dalej pracują bez zabezpieczenia .... właśnie widziałem na własne oczy ich akrobacje polegające na wychylaniu się . Niestety nadal kontroli brak.

Wczoraj szedłem na zakupy na ryneczek i widząc jak ci pracownicy chodzą bez zabezpieczeń po tym dachu pomyślałem , kur... coś się może stać. Dzisiaj wchodzę na neta i czytam ,że facet spadł... Szef firmy do kryminału, firma do zamknięcia za BHP. Chłopaki z tej firmy w tych czasach znajdą pracę na drugi dzień.

Bez zabezpieczen. Na panoramie też malowali dachy, na wlasne oczy widzialem jak smigali sobie po balkonowych daszkach. O tragedie nie trudno, jak sie okazalo kwestią czasu było

Ja ostatnio na zw media widziałem materiał poświęcony właśnie „odświeżanie dachu” i na materiale Panowie mieli owe zabezpieczenia, wiec teraz nie wiem, czy to było tylko do filmu by firma się pokazała ?! Jeśli do filmu to zarówno osoba na stanowisku od takich spraw powinna stracić prace jak i firma u której ofiara pracowała rekompensatę solidna powinna zapalcic

Patrzyłem na tę ekwilibrystykę dachową z mieszaniną podziwu i grozy jak od początku wakacji ci ludzie biegali po dachach bez żadnych zabezpieczeń. Pomyślałem wtedy, że na pewno wiedzą, co robią a ja nie znam przecież przepisów BHP dla takiej pracy. Ponadto żyjemy w państwie z tak rygorystycznymi przepisami i służbami egzekwującymi te przepisy -czasem nawet ponad prawem lejąc pałami kobiety i trzymając po aresztach-, że na pewno wszystko jest OK. –Teraz mam wyrzuty sumienia, że może jednak należało „donosić”.

Kiedy umrzesz to już nic nie czujesz. Cały ból odczuwają Twoi najbliżsi. Podobnie jest kiedy jesteś głu*i