Adam Bielecki i jego droga na Annapurnę
Czwartkowy wieczór w bibliotece powiatowej w Sieradzu pełen był zapierających dech w piersiach widoków i porywających opowieści wybitnego himalaisty. Adam Bielecki wspina się prawie 30 lat, ma o czym opowiadać, tę prelekcję poświęcił północno - zachodniej ścianie Annapurny.
To właśnie tam próbował wyznaczyć nową drogę na szczyt. Oczywiście nie robił tego sam. Jego partnerzy wspinaczkowi byli w tej opowieści najważniejsi. Poznaliśmy ich historie, przez pryzmat działań z Adamem.
TUTAJ możecie przeczytać o tym z kim Adam próbował tego dokonać i jak zrodził się ten pomysł, a także obejrzeć film.
Filmy można też było oglądać dziś w bibliotece powiatowej, były zdjęcia ze wspinaczki czy namiotów i sympatyczne anegdoty. W wypełnionej po brzegi sali (niektórzy z powodu braku miejsc do niej nie weszli) panowała serdeczna atmosfera. I choć spotkanie trwało ponad dwie godziny, to widzowie z zapartym tchem oglądali filmy i słuchali opowieści Adama.
Dziś dowiedzieliśmy się sporo na temat tego dlaczego styl alpejski , zwany lekkim wcale lekkim nie jest. Co się robi, żeby móc odpocząć na ośmiotysięcznikach i czego nigdy z plecaka wyrzucić nie można. I dlaczego, chcąc wspinać się w Nepalu, żeby się zaaklimatyzować trzeba lecieć do Chile.
Był też film z akcji poszukiwawczej w Himalajach z kwietnia tego roku. na Annapurnie. Adam Bielecki z Mariuszem Hatalą i nepalskimi wspinaczami uratowali hinduskiego wspinacza. Anurag Maloo wpadł do 70 metrowej szczeliny, odnalazł go Adam Bielecki. TUTAJ znajdziecie więcej informacji o tej akcji. Anung przeżył , niedawno z Adamem mieli video rozmowę. To był cud, nagrodzony brawami podczas spotkania w bibliotece powiatowej.
Północno-zachodnia ściana Annapurny nadal nie została zdobyta. Nie udało się tędy wytyczyć nowej drogi na szczyt. A takie wyzwania to aktualnie główny cel himalaisty, wytyczanie nowych dróg, do tego zdobywanie ośmiotysięczników zimą, eksploracja.
- Kiedy widzę co dzieje w bazach pod ośmiotysięcznikami, setki osób, latające helikoptery to wiem, że to nie jest to czego szukam w górach. Uświadomiłem sobie, że samo zdobycie szczytu nie jest najważniejsze, ważna jest droga przez nas przebyta - mówił Bielecki.
O tym jakie ma plany na przyszłość, o kwietniu w Himalajach i zimie w Karakorum opowiedział też naszej dziennikarce. Poniżej możecie posłuchać tej rozmowy: