Czujni policjanci ujawnili narkotyki
Policjanci sieradzkiej patrolówki zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy posiadali przy sobie narkotyki. Jeden z nich to 24-letni sieradzanin, który zakazane środki ukrywał w saszetce. Drugi to 21-latek z powiatu sieradzkiego, który nielegalne substancje schował pod fotelem kierowcy w samochodzie. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 28 gramów metamfetaminy i marihuany. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.
W miniony weekend policjanci sieradzkiej patrolówki interweniowali wobec dwóch mężczyzn, którzy posiadali przy sobie środki odurzające. Pierwsza sytuacja miała miejsce 17 listopada 2023 roku po godzinie 16.00. Mundurowi patrolując ulicę Bohaterów Września zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu wyraźnie przyspieszył kroku. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów.
Gdy mundurowi szli w jego kierunku wyrzucił coś z kieszeni i próbował uciec. Policjanci szybko go obezwładnili. Był to 24-letni mieszkaniec Sieradza. Okazało się, że wyrzucił papierowe „zawiniątko&rdquo, w którym był biały kryształ. Mężczyzna oświadczył, że jest to prawdopodobnie metamfetamina, jednak nie pamięta skąd ma te środki. W wyniku przeszukania, w podręcznej saszetce policjanci znaleźli torebki foliowe z suszem roślinnym i białym proszkiem oraz wagę elektroniczną. Wstępne badanie zabezpieczonych substancji potwierdziło, że jest to marihuana i metamfetamina.
Z kolei 18 listopada 2023 roku około godziny 0.30 policjanci zainterweniowali wobec kierowcy i pasażera forda zaparkowanego na ulicy Jana Pawła II, którzy widząc mundurowych zaczęli się nerwowo zachowywać. Kiedy funkcjonariusze podchodzili do samochodu, zauważyli jak kierowca chowa coś pod siedzenie. W samochodzie wyraźnie czuć było zapach marihuany.
Na pytanie policjantów o posiadanie nielegalnych środków mężczyzna stanowczo zaprzeczył. Jednak wynik sprawdzenia samochodu wyjaśnił powód niespokojnego zachowania mężczyzn. Okazało się, że pod siedzeniem kierowcy policjanci ujawnili zawinięty w folię susz roślinny. 21-letni kierowca przyznał się, że jest to jego własność.
Przeprowadzone badanie wskazało, że była to marihuana. Zarówno 21-latek, jak również 24-letni sieradzanin zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 28 gramów marihuany i metamfetaminy. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.