Samotny bocian. Jak pomóc?
Co jakiś czas dostajemy od naszych słuchaczy wiadomości o samotnych bocianach, które zostały na zimę w regionie. Zaniepokojeni słuchacze proszą o interwencje i porady co mogą w takiej sytuacji zrobić, jak pomóc? My zapytaliśmy o to Krzysztofa Szelhausa, koordynatora z Towarzystwa Przyrodniczego "Bocian".
Z roku na rok coraz więcej bocianów zostaje w naszym kraju na zimę. Dzieje się tak z różnych powodów, ale najważniejsze jest to, żeby nie przechodzić obojętnie koło nich w tym trudnym okresie pogodowym. Bociany odlatują na południe głównie dlatego, że u nas w zimie grozi im brak pożywienia. Gdy nadchodzą mrozy, śniegi, ziemia jest zamarznięta na długie tygodnie, ptaki mają trudności ze znalezieniem pokarmu. Często wówczas można je zaobserwować na otwartych wysypiskach śmieci (inne gatunki również), ponieważ tam mogą znaleźć jako pokarm gryzonie, przede wszystkim myszy.
- Najważniejsza jest obserwacja. Gdy zauważą Państwo bociana, należy poświęcić trochę czasu, żeby dokładnie mu się przypatrzeć. Jeżeli gołym okiem widać, że jest kontuzjowany ( ma obwisłe skrzydło, chorą nogę) lub chory (osowiały, siedzi np. cały dzień bez ruchu na polu), są powody do niepokoju i podstawy do interwencji. Należy wówczas zgłosić taką sytuację do właściwego Urzędu Gminy czy też Urzędu Miasta. Według interpretacji Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska to właśnie na tych Urzędach spoczywa obowiązek odłowienia chorego osobnika i jego transportu do ośrodków rehabilitacji/ptasich azylów. Można również kontaktować się bezpośrednio z ośrodkami rehabilitacji- mówi Krzysztof Szelhaus
Czy powinniśmy sami złapać takiego bociana?
- Można też próbować złapać chorego osobnika, ale tylko wtedy, gdy wiadomo, że pomoc szybko nie nadejdzie, ptak nie może latać a w pobliżu kręcą się drapieżniki (lisy, kuny, zdziczałe psy itp). Bociana jedną ręką łapiemy za dziób, drugą pod brzuchem. Nigdy nie łapiemy za skrzydło! Natomiast najlepiej pozostawić taką akcję ludziom, którzy się na tym znają. Dość częste są sytuacje, gdy bociany same pojawiają się w gospodarstwach, szukając pożywienia, bądź gdy mieszkańcy wsi sami łapią chore ptaki. Jeżeli bowiem dziki bocian łatwo daje się odłowić, to znak, że jest z nim coś nie w porządku. Normalnie, zdrowy, silny ptak, odleci na widok zbliżającego się człowieka- dodaje Krzysztof Szelhaus
Co więc robić, gdy mamy już u siebie zimowego bociana?
-Najpierw, koniecznie trzeba ten fakt zgłosić. Na przetrzymywanie dzikich zwierząt trzeba mieć pozwolenie z RDOŚ! Poza tym, można zrobić ptakowi krzywdę. Zamiast dzikiego ptaka, zrobi nam się bocian hodowlany, który nie będzie mieć dużych szans na przeżycie, gdy opuści gospodarstwo. Potem włóczą się takie okazy po ulicach, centrach handlowych (sic!), przystankach autobusowych itp. Często przez to giną...Może się jednak zdarzyć, że ptak będzie musiał trochę poczekać na transport. Wówczas powstaje temat karmienia. Bocian biały jest drapieżnikiem, trzeba więc go karmić wyłącznie surowym, nieprzetworzonym mięsem, bez żadnych przypraw. Najlepsze będą serca lub żołądki drobiowe. Mogą to być również skrzydełka z kurczaka w całości, korpusy z kurczaka posiekane na mniejsze kawałki. Często podawana wątróbka to nie jest zbyt zdrowy pokarm dla ptaków. W azylach karmi się myszami, często kurczakami jednodniowymi.- mówi nasz ekspert
Co z bocianem, który wydaje się zdrowy?
- Jeżeli natomiast zaobserwujemy bociana, któremu nic nie dolega, normalnie się przemieszcza, chodzi nie utykając i lata swobodnie, można też zacząć go dokarmiać, ale dopiero wtedy, gdy nastanie prawdziwa zima. Jeżeli jest tak, że nie ma opadów śniegu, a po paru dniach lekkiego mrozu, przychodzi długa odwilż, obserwujemy. Jeśli już zaczynamy karmić, musimy to robić sukcesywnie, nie od przypadku, do przypadku. To samo zresztą dotyczy karmników dla ptaków! Pożywienie wykładamy w jednym miejscu, tak, aby ptak się do tego przyzwyczaił. Najlepiej podawać pokarm na pewnej wysokości od ziemi, np. na dachu altanki, garażu, budynku gospodarczego. Można też samemu wykonać stelaż z platformą i tam karmić. Inaczej zwabimy inne drapieżniki, co może być niebezpieczne dla ptaka, nie mówiąc o tym, że zwyczajnie nie zdąży się najeść...- dodaje Krzysztof Szelhaus
Na stronie GDOŚ //www.gov.pl/web/gdos/wykaz-osrodkow-rehabilitacji-zwierzat jest wykaz licencjonowanych ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt z podziałem na gatunki oraz ze względu na położenie (na województwa).
Pamiętajcie o pomocy dla zwierząt w trakcie zimy. Nie tylko dla ptaków. To bardzo ważne!
Poniżej rozmowa z Krzysztofem Szelhausem: